Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot: Sąd arbitrażowy rozstrzygnie spór między Sopotem a wykonawcą Opery Leśnej

Kamila Grzenkowska
Remont Opery Leśnej. Stan na 3 czerwca 2011
Remont Opery Leśnej. Stan na 3 czerwca 2011 Karolina Misztal/archiwum
Wykonawca modernizacji Opery Leśnej, firma Alstal uważa, że w projekcie inwestycji był błąd. Dlatego firma zaproponowała "odchudzenie" elementów konstrukcji stalowej dachu. Władze miasta nie chcą słyszeć o zmianach w projekcie. Spór ma rozstrzygnąć sąd arbitrażowy, jednak pierwsze posiedzenie nie przyniosło rozwiązania problemu.Polecamy: Generalny remont Opery Leśnej. ZDJĘCIA

Z tego właśnie powodu prace remontowe są mocno opóźnione. Zgodnie z umową, Alstal zobowiązał się, że odnowiona opera będzie gotowa w styczniu 2011 roku. Od tego czasu minęło już osiem miesięcy, a prace wciąż się toczą.

Zobacz także: Opera Leśna ma 102 lata. Zobacz gwiazdy, które tam wystąpiły[/a]

Sopot, w związku z niewywiązaniem się z umowy, chciał naliczać wykonawcy kary umowne. Mają one wynieść około 4 mln zł za każdy miesiąc zwłoki. Na to z kolei nie zgadza się wykonawca.

Wtorkowe posiedzenie sądu nie przyniosło rozstrzygnięcia i nie przyniesie go najprawdopodobniej przez najbliższe tygodnie. Sąd musi przesłuchać wielu świadków w tej sprawie.

Przedstawiciele firmy Alstal nie chcieli we wtorek (6 września) z nami rozmawiać w tej sprawie. Potwierdzili tylko, że nadal uważają, iż w projekcie modernizacji Opery Leśnej był błąd. Przedstawiciele miasta ripostują natomiast, że Alstal miał wystarczająco dużo czasu, by się zapoznać z projektem, a swoje uwagi zaczął zgłaszać dopiero po kilku miesiącach od rozpoczęcia realizacji inwestycji.

- Sąd arbitrażowy ma rozstrzygnąć, czy Alstal był uprawniony do przesunięcia terminu realizacji tej inwestycji. A jeśli tak, to o jaki czas - tłumaczy Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.

Jeśli się okaże, że sąd przyzna rację miastu, to będzie ono mogło naliczać kary umowne już od lutego 2011 roku. Nie oznacza to jednak, że faktycznie kary wyniosą 4 mln zł miesięcznie - być może zostaną one zmniejszone. Jeśli się jednak okaże, że to Alstal ma rację - miasto "nie zaoszczędzi" i będzie musiało zapłacić za wykonanie inwestycji, zgodnie z umową, ponad 74 mln zł.

Obecnie na placu budowy trwa montaż zadaszenia głównego. Ta część prac ma się zakończyć w ostatnich dniach października. Potem na konstrukcję naciągana będzie membrana.

Czytaj także:
- Remont Opery Leśnej. Zwożą elementy dachu
- Urodziny Opery Leśnej

Codziennie rano najświeższe informacje z Sopotu prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto