Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot przejmuje prowadzenie miejskiego schroniska dla zwierząt. Czy uzasadnienie decyzji skończy się procesem z dotychczasowym zarządcą?

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Przemysław Świderski
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami nie będzie już prowadzić „Sopotkowa”. Od marca 2022 roku schronisko będzie częścią Zarządu Dróg i Zieleni. Prezydent Karnowski: - Mam wątpliwości, czy wszystkie darowizny na schronisko do niego trafiały. Prezes TOZ: - To insynuacje, zastanawiamy się nad pozwem.

Umowa miasta z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami na prowadzenie schroniska kończy się 28 lutego 2022 roku. „Sopotkowem” zarządza sopocki oddział organizacji. Jest już gotowy projekt uchwały zmieniającej statut sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni, co umożliwi włączenie do niego schroniska jako oddziału. Głosowania nad ustawą nie ma jednak w programie najbliższej sesji rady miasta, która ma odbyć się 16 grudnia, prawdopodobnie więc rada zajmie się nią w styczniu.

- Niestety, mam wątpliwości, czy dotychczasowe wpłaty z tytułu 1 proc. były w pełni przekazywane na rzecz podopiecznych sopockiego schroniska – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, tłumacząc decyzję o nieprzedłużeniu współpracy.

Chodzi o pieniądze przekazywane przez podatników w ramach odpisu podatkowego na organizacje pożytku publicznego. Taki status ma bowiem Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Składając zeznanie podatkowe można zadeklarować cel szczegółowy darowizny, czyli to, żeby pieniądze trafiły do sopockiego oddziału na prowadzenie schroniska.

- Zastanawiamy się nad pozwem – odpowiada na zarzut Łukasz Balcer, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - My, jako towarzystwo, przekazujemy wszystkie środki, które są przeznaczone dla naszych oddziałów. Nie wiem, skąd takie insynuacje, jestem zszokowany tą wypowiedzią. Zastanawiamy się nad interpretacją tych słów, niestety poszedł w świat taki przekaz, będę jeszcze rozmawiał z prezydentem na ten temat – zapowiada.

Pozew miałby jednak dotyczyć zarzutu sformułowanego przez prezydenta. Z nieprzedłużeniem umowy TOZ już się pogodził.

- Jestem bardzo zasmucony decyzją miasta, niezrozumiałą dla nas. Odnośnie dobrostanu zwierząt nie ma żadnych zarzutów, robimy to w najlepszym standardzie, jaki może być. Mam żal do władzy, która podjęła tę decyzję. Poza tym nie uszanowano tradycji i historii schroniska w Sopocie, które ponad 60 lat prowadził oddział TOZ, a pierwszą siedzibę placówki budował ze składek swoich członków. Utrzymywaliśmy schronisko ze zbiórek i składek członkowskich, dotacje wielokrotnie nie wystarczały na działanie poprzedniej placówki. W „Sopotkowie”, nowym schronisku, część sprzętu nadal jest własnością towarzystwa – mówi Łukasz Balcer.

Miasto informuje, że w przyszłorocznym budżecie zapisany jest blisko milion złotych na pożywienie dla przebywających w schronisku zwierząt, ich leczenie, utrzymanie obiektu i wynagrodzenia dla pracowników. W 2021 roku było to 745 tys. zł, do tego ponad 168 tys. zł z darowizn, składek i własnych środków dołożyło towarzystwo. Etaty 10 osób zatrudnionych dotąd na umowę o pracę przez TOZ zostaną od 1 marca przejęte przez ZDiZ. Na stanowisko kierownika zostanie ogłoszony konkurs.

- Zmiana zarządcy schroniska wynika z troski o zwierzęta i pracowników „Sopotkowa” – deklaruje Jacek Karnowski. - Bardzo ważne jest również zagwarantowanie przejrzystości finansowej. Bardzo bym chciał, by w schronisku przebywało jak najmniej zwierząt, jednak takie miejsce jest potrzebne i dzięki pracy wolontariuszy i wielu życzliwych ludzi, jest chętnie odwiedzane przez mieszkańców.

1-procentowy odpis podatkowy, będący pretekstem do nieprzedłużania współpracy z towarzystwem, teraz będzie dla schroniska niedostępny. Prawo do niego mają tylko stowarzyszenia i fundacje, organizacje pożytku publicznego. Nawet, jeśli powstanie taka organizacja, uzyskanie statusu opp jest procedurą długotrwałą.

Sprostowanie

Nie jest prawdą, wskazaną w artykule opublikowanym w dniu 6.12.2021 okoliczność, że 1% odpis podatkowy był pretekstem do nieprzedłużenia umowy przez miasto Sopot na prowadzenie schroniska przez TOZ. Po zakończonej umowie bowiem każdorazowo rozpisywany był konkurs na prowadzenie schroniska, tym razem miasto podjęło decyzję o przekazaniu prowadzenia placówki innej jednostce.
Prezydent Miasta Sopotu, Jacek Karnowski

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sopot przejmuje prowadzenie miejskiego schroniska dla zwierząt. Czy uzasadnienie decyzji skończy się procesem z dotychczasowym zarządcą? - Dziennik Bałtycki

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto