Polskie aquaparki toną w długach - alarmuje Gazeta Wyborcza. Wśród obiektów przynoszących milionowe straty znalazł się także aquapark w Sopocie.
Obiekt należy do Prokom Investments Ryszarda Krauzego. Jedyny aquapark w Trójmieście, pomimo braku konkurencji, przynosi wyłącznie straty. Jak podaje Wyborcza, w 2010 r. było to blisko 2 mln zł.
Czytaj także:
Sopot: Dziwne zwyczaje w aquaparku. Seks w jacuzzi? Klienci oburzeni
Przyczyny kłopotów firma ocenia następująco: coroczne straty, wysokie koszty obsługi zadłużenia, spadająca sprzedaż, bo "społeczeństwo jest za mało zamożne na usługi oferowane przez spółkę".
W raporcie czytamy również, że parki zarabiają głównie na biletach i dotacjach samorządów na naukę pływania. Najwięcej wydają na niewysokie wynagrodzenia dla obsługi, energię i wodę. Okazuje się więc, że gdy zbyt mało ludzi przychodzi popływać - strat nie da się uniknąć.
Źródło:Gazeta Wyborcza
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?