Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 26 marca w mieszkaniu przy ul. Wejherowskiej.
- W poniedziałek o godzinie 22.50 do mieszkania przy ul. Wejherowskiej, w którym trwała libacja alkoholowa wszedł mężczyzna. Napastnik zaatakował jednego z biesiadników. Kopał i bił go pięściami po głowie. W pewnym, momencie dołączył do niego organizator libacji, który również nie oszczędzał ciosów pokrzywdzonemu. Kiedy pokrzywdzonemu z głowy zaczęła płynąć krew sprawcy pobicia wynieśli go przed blok - informuje Karina Kamińska, oficer prasowy KMP w Sopocie.
Czytaj: Policja ostrzega przed miodowym oszustem
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce natychmiast udzielili pomocy pokrzywdzonemu. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Przy leżącym na chodniku mężczyźnie stał jego nietrzeźwy kolega.
- Funkcjonariusze zauważyli, że dłonie tego mężczyzny są bardzo spuchnięte. Ustalili, że to właśnie on był jednym ze sprawców tego pobicia. Drugi z napastników uciekł z miejsca zdarzenia przed przyjazdem policjantów - dodaje Kamińska.
Został zatrzymany po kilku godzinach od zdarzenia. Policjanci ustalili, że 38-latek był na przepustce z aresztu śledczego w którym odbywał karę pozbawienia wolności - miedzy innymi za pobicia i rozboje. W wyniku pobicia 36-letni mężczyzna doznał licznych złamań twarzoczaszki i obecnie przebywa w szpitalu.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzut pobicia. Za to przestępstwo grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że jeden ze sprawców pobicia popełnił ten czyn jako recydywista może mu grozić nawet do czterech i pół roku pozbawienia wolności.
W wyniku pobicia 36-letni mężczyzna doznał licznych złamań twarzoczaszki i obecnie przebywa w szpitalu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?