Urodzony w Rzymie zawodnik tym samym wygrał dwudziesty w karierze turniej ATP Challenger Tour. Dla tenisisty, który jeszcze w ubiegłym roku był aż w czwartej rundzie wielkoszlemowego US Open, ten triumf oznacza powrót do pierwszej setki rankingu ATP.
Finał singla, w którym widzowie na kortach gdyńskiej Arki, goszczących Sopot Open 2018, obejrzeli mnóstwo zaciętych, ciekawych wymian i aż dwa tie-breaki, był doskonałym podsumowaniem powrotu wielkiego tenisa do Trójmiasta. Turniej był bardzo dobrze zorganizowany, a z dnia na dzień cieszył się też coraz większym zainteresowaniem ze strony publiczności. Oprócz dwóch wymienionych już finalistów w singlowych zmaganiach nie zabrakło też innych, znanych nazwisk. W półfinale po efektownym pojedynku z Gimeno-Traverem odpadł Hiszpan Tommy Robredo, dawniej piąta rakieta świata. Grali ponadto m.in. Holender Thiemo de Bakker (najwyżej w rankingu na 40 miejscu) oraz Brazylijczyk Thomaz Bellucci, który kilka lat temu w zestawieniu ATP zajmował 21 miejsce.
W pojedynkach singlowych najlepsi z Polaków, Daniel Michalski i Paweł Ciaś, odpadli niestety już w drugiej rundzie. Ten stan rzeczy nasi rodacy powetowali sobie jednak w turnieju deblowym. W pierwszym z niedzielnych finałów, gry podwójnej mężczyzn, sporo radości polskim kibicom sprawili Szymon Walków z Mateuszem Kowalczykiem. Nasz duet dość niespodziewanie pokonał 7:6, 6:3 Filipińczyka Rubena Gonzalesa, grającego z Nathanielem Lammonsem ze Stanów Zjednoczonych, czyli tenisistów znacznie wyżej notowanych w rankingu deblowym. Tym samym Polacy zgarnęli tytuł. Dla Walkowa jest to drugi, podobny sukces z rzędu. W drugiej połowie lipca nasz zawodnik w parze z Kamilem Majchrzakiem triumfował w grze podwójnej przy okazji turnieju ATP Challenger Tour w Tampere w Finlandii, ogrywając 6:1, 6:4 francuski duet Elliot Benchetrit - Geofrrey Blancaneaux.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?