Życie działkowicza wydaje się beztroskie. Prace przy warzywach czy kwiatach, na świeżym powietrzu, w cichym i spokojnym otoczeniu - idealny sposób na relaks i aktywne spędzanie wolnego czasu. Takie wyobrażenie mieli, jeszcze do niedawna, członkowie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Jantar" przy ul. Łokietka. Te się jednak zmieniły, kiedy okazało się, że władze Gdańska i Sopotu zamierzają przy ich ogrodach wybudować halę widowiskowo - sportową.
Przed tygodniem odbyło się uroczyste otwarcie Ergo Areny. Prawie cała ul. Łokietka zajęta była przez zaparkowane samochody kibiców. Osoby, które w tym dniu, po południu, chciały dostać się własnym autem na działeczkę miały z tym nie mały problem. Poza tym musiały zapłacić za wjazd, bo parking w tym czasie był płatny.
Sytuacja ta, w czasie organizowanych w hali imprez, raczej się nie zmieni. Na tej ulicy każdorazowo będzie organizowany parking. Mało tego, kiedy w przyszłym roku wybudowana zostanie w tym miejscu jezdnia (obecnie jest to jedynie utwardzona droga), będzie tu funkcjonował stały parking na ok. 250 miejsc.
Przejeżdżające i parkujące tu setki samochodów ze zdrowiem działkowcom się nie kojarzą. Dlatego część z nich zastanawiała się nawet nad "przeprowadzką" w inne miejsce. Jednak za bardzo nie ma gdzie.
Rzecznik sopockiego magistratu zapewnia, że w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym miasta pojawił się zapis, iż pozostaną tu tereny zielone z funkcją rekreacyjną.
- Ma to być zielona "otulina" - mówi Magdalena Jachim, rzecznik Urzędu Miasta w Sopocie.
Działkowcy jednak w te zapewnienia nie wierzą.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
