Prezes sopockiego TOZ Irena Majewska twierdzi, że po tym jak otrzymała oficjalną informację, na co konkretnie miasto przekaże w tym roku pieniądze towarzystwu, okazało się, że nie ma wyszczególnionej pozycji dotyczącej dokarmiania ptaków. Prezes Majewska zadzwoniła więc do magistratu w tej sprawie i usłyszała... że miasto nie ma pieniędzy na dokarmianie ptaków, więc nic na ten cel nie przekaże. Urzędnicy natomiast tłumaczyli nam w poniedziałek, że pieniędzy nie przekazali, bo... nikt nie wystąpił do nich z wnioskiem w tej sprawie. Irena Majewska zaprzecza.
- Fakt, zostało nam jeszcze kilka worków karmy z zeszłego roku, ale lada dzień się skończy. Zapasy wystarczą na kilka dni. Większym problemem jest to, że nie ma kto tej karmy ptakom rozsypywać - mówi.
W poprzednich latach zajmowali się tym wolontariusze, ale obecnie mogą to robić tylko w weekendy, bo na co dzień mają inne obowiązki. Już w czasie poprzedniej zimy TOZ musiało zatrudnić i opłacić osoby, które rozsypywały pożywienie dla ptaków. Przy niskich temperaturach, jakie panują obecnie, wysypywane jest codziennie 40 kg karmy.
- Kiedy rozpoczęły się mrozy, sprawdziliśmy w Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami, czy mają karmę dla ptaków. Otrzymaliśmy informację, że jest jeszcze siedem worków, co starczy na ponad dwa tygodnie. Nikt się nie zwracał z dodatkowym wnioskiem na dofinansowanie dokarmiania ptaków - twierdzi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.- Zawsze, jak tylko towarzystwo zwracało się do nas z takim wnioskiem, miasto odpowiadało pozytywnie. W ubiegłym roku towarzystwo otrzymało na ten cel 3 tysiące złotych.
Jachim dodaje też, że jeśli towarzystwo zwróci się z wnioskiem, otrzyma wsparcie od miasta. Prezes TOZ zapowiedziała w poniedziałek, że ponownie złoży takie pismo w magistracie. Nie brakuje natomiast pożywienia dla ptaków w gminie Gniew. Specjalny karmnik znajduje się w miejscowości Ciepłe. Jest monitorowany i każdy może go oglądać na stronie Gniewskiego Centrum Edukacji Ekologicznej Helianthus www.gcee.pl.
- Początkowo chcieliśmy monitorować gniazdo bocianie, ale ponieważ dostaliśmy od naszego sponsora środki jesienią, powstał pomysł na monitoring karmnika - mówi Dorota Cybura z Gniewskiego Centrum Edukacji Ekologicznej. - Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Dzięki monitoringowi można zobaczyć, jakie ptaki przylatują rano, i przekonać się, że np. dzwońce to ptaki odważne i zadziorne, odganiające inne ptaki w czasie kiedy same się pożywiają, lub że modraszki i mazurki są zdecydowanie bardziej nieśmiałe.
Członkowie TOZ apelują do mieszkańców, by nie karmili ptaków chlebem, bo im tylko szkodzi.
Czym dokarmiać ptaki - sprawdź!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?