- Teraz czekamy na opinię lekarzy - trzech psychiatrów i dwóch psychologów, którzy się zajmowali obserwacją kobiety - tłumaczy Tomasz Landowski, zastępca prokuratora rejonowego w Sopocie.
Dowiedz się więcej o tej tragedii
Opinia, która musi być wspólnym stanowiskiem wszystkich lekarzy, powinna być znana za około dwa tygodnie.
Przypomnijmy. W połowie listopada, wczesnym rankiem, 34-letnia kobieta wraz z córką poszła na molo. Tam miała wrzucić dziecko do wody, z podestu od strony Gdyni. Dryfujące między molem a przystanią jachtową ciało trzyletniej Weroniki zauważył jeden z przechodniów, który powiadomił służby ratownicze. Na ratunek było jednak za późno. Kilkadziesiąt metrów dalej w wodzie zauważono zanurzoną do połowy Ewę K., która trzymała się barierek. Nie wiadomo, dlaczego się tam znalazła. Kobieta przyznała się do zabójstwa. To tragiczne zdarzenie odbiło się szerokim echem w całym kraju, wywołując lawinę komentarzy.
Ewa K. była już znana gdańskiej policji, gdyż wcześniej zaniedbywała córkę i narażała ją na niebezpieczeństwo. Zdarzyło jej się nawet porzucić dziecko. Zanim doszło do tragedii, leczyła się psychiatrycznie. Cierpiała na depresję.
Teraz od opinii biegłych zależy, czy Ewa K. trafi do szpitala psychiatrycznego, czy do więzienia. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?