Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot i Gdynia solidarne z Białorusią. Transparenty na Urzędzie Miasta w Sopocie i magistracie w Gdyni

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Fot. Oficjalny profil prezydenta Jacka Karnowskiego
"Sopot solidarny z Białorusią" - transparent z takim hasłem zawisł na frontowej ścianie Urzędu Miasta w kurorcie. - Solidaryzujemy się z całym białoruskim narodem w ich dążeniu do wolności i demokracji - mówi prezydent Jacek Karnowski.

"Sopot solidarny z Białorusią"

- Od dawna wspieramy Polaków na Białorusi, teraz solidaryzujemy się z całym białoruskim narodem w ich dążeniu do wolności i demokracji. "Sopot solidarny z Białorusią" - od dzisiaj taki napis zobaczyć można na frontowej ścianie Urzędu Miasta - informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent Jacek Karnowski.

Podobny transparent, z hasłem: "Gdynia solidarna z Białorusią", wisi od kilku dni także na budynku gdyńskiego magistratu.

- Gesty solidarności są ogromnie ważne, bo tak naprawdę dziś to prawie jedyne, co możemy zrobić. Jasne, że wszyscy chcielibyśmy zrobić coś bardzo konkretnego i sprawić, aby przemiany na Białorusi się po prostu wydarzyły, żeby ludzie przestali cierpieć, bać się prześladowań, aresztowań i wielu innych przykrości, ale to jest trochę poza naszym zasięgiem. Natomiast na pewno możemy podziwiać ich determinację i bohaterstwo i wspierać ich właśnie solidarnością - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

Protesty na Białorusi, które rozpoczęły się 29 maja br. w Mińsku, początkowo były reakcją na aresztowanie opozycyjnych kandydatów na prezydenta i wykluczenie ich udziału w wyborach prezydenckich 9 sierpnia br. Po opublikowaniu pierwszych oficjalnych sondaży, które świadczyły o rzekomym miażdżącym zwycięstwie urzędującego prezydenta Aleksandra Łukaszenki w pierwszej turze, protesty ogarnęły wiele miast w całym kraju, a ich głównym celem jest uczciwe przeliczenie głosów i dymisja prezydenta Łukaszenki.

- Patrzymy teraz na Białoruś, gdzie dumny naród upomina się o swoje prawa, chcąc dołączyć do rodziny suwerennych, demokratycznych, wolnych państw i narodów. Musimy ich w tym wspierać. Oni idą drogą, którą nasi przodkowie szli 40 lat temu – mówił w Gdańsku, w czasie obchodów 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, marszałek Senatu, Tomasz Grodzki.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto