Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot: Didżeje pod lupą prokuratury za nielegalne odtwarzanie muzyki

Kamila Grzenkowska
Archiwum PP
Wnioski przeciwko didżejom pracującym w Sopocie zamierza złożyć w prokuraturze Związek Producentów Audio Video. Jest to następstwo policyjnych kontroli przeprowadzonych w dwóch sopockich klubach, gdzie didżeje nielegalnie odtwarzali muzykę. Oba kluby zostały zamknięte.

- Wnioski do prokuratury to standardowe działanie po kontroli policji. Zazwyczaj prowadzone są jednak rozmowy, próby porozumienia się z takimi prezenterami czy właścicielami klubów. Jeśli jednak rozmowy nie przynoszą skutku, to wtedy też kierujemy sprawę do odpowiednich organów - tłumaczy Bogusław Pluta, dyrektor OZZ ZPAV. - Nielegalnie odtwarzana muzyka to duży problem. Wzmożone kontrole prowadzone są zwłaszcza w okresie wakacyjnym, kiedy powstaje wiele sezonowych klubów, które nie uiszczają obowiązkowych opłat.

Jak przyznaje dyrektor OZZ ZPAV, najczęściej kontrolowane przez policję są kluby działające na Wybrzeżu. Nieuiszczanie opłat przez niektóre kluby bądź prezenterów muzycznych to straty zarówno dla Związku Producentów Audio Video czy ZAIKS, ale także dla tych właścicieli lokali, którzy płacą za muzykę.

- Moi prezenterzy mają licencje i są zobowiązani do pokrywania kosztów związanych z odtwarzaniem utworów. Te są przecież niewielkie. Ci, którzy nie płacą, są po prostu pazerni. A tu chodzi o wizerunek klubu - podkreśla Marcin Turczyński, zarządzający m.in. Dream Clubem czy Tropikalną Wyspą w Sopocie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto