Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot: Budynki rodem z PRL zyskają nowy wygląd. Jest projekt uchwały!

Redakcja
Choć dziś trąci myszką i wywołuje raczej powód do wstydu niż dumy Sopotu, to niewykluczone że za kilka lat stanie się kolejną perełką popularnego kurortu. Teren przy ul. Bitwy pod Płowcami, pomiędzy siedzibą firmy Ergo Hestia a hotelem Mera, przypomina wciąż o szarych czasach PRL, a przede wszystkim wątpliwej urody architekturze.

Każdego roku oglądają go tysiące osób, które przyjeżdżają do działających tu sanatoriów i wywożą stąd takie, a nie inne wrażenia estetyczne. To, że budynki odbiegają coraz bardziej od "współczesnego smaku" najwyraźniej zauważył już przed kilku laty właściciel hotelu Sopocki Zdrój, nazywany powszechnie przez okolicznych mieszkańców Chemikiem (taką nazwę kiedyś nosił ten obiekt - red.). Wystąpił on do miasta z wnioskiem o możliwość rozbudowy hotelu, co będzie się wiązało także z jego modernizacją i nową elewacją. Obiekt liczy obecnie cztery kondygnacje, a jego właściciel chce go podwyższyć do sześciu.
Zobacz także: Budowa dworca w Sopocie. Wszystkie budynki nabrały ostatecznego kształtu [ZDJĘCIA,WIDEO]
Magistrat przystąpił więc do prac nad zmianami w miejscowym planie zagospodarowania, gdyż dotychczasowe zapisy uniemożliwiały rozbudowę Chemika. Po kilkuletniej procedurze, nowe zapisy w planie zostały zawarte w projekcie uchwały, nad którą miejscy radni pochylą się na początku marca br. Nie udało nam się skontaktować z właścicielem obiektu, by zapytać go o konkretne plany. Przebywa obecnie za granicą.

- Ewentualna rozbudowa budynku Chemik odbywać się będzie się pod ścisłą kontrolą konserwatora zabytków miasta Sopotu. Proces inwestycyjny przyczyni się to poprawy estetyki tej nieruchomości i wprowadzenia nowej jakości architektury - zaznacza wiceprezydent Sopotu, Marcin Skwierawski i podkreśla, że miasto zgodziło się na zwiększenie liczby kondygnacji i dopuszczenie funkcji turystycznej w tym miejscu, pod warunkiem, że będzie ona towarzyszyć uzdrowiskowej.

Karta terenu, nad którą pracowali w ostatnich latach urzędnicy obejmuje także budynek sanatorium MSW Helios. W tym przypadku miasto na pewno nie zgodzi się na rozbudowę obiektu, gdyż liczy on sobie 11 kondygnacji i jest najwyższy w tej części miasta. Miejscy urbaniści określili natomiast, w jaki sposób może on zostać przekształcony. Samo sanatorium nie planuje na razie żadnych zewnętrznych prac.

Marcin Skwierawski zaznacza, że od kilku lat trwa rewitalizacja terenu w okolicach ul. Bitwy pod Płowcami. Wybudowano tu nowoczesny hotel, a także centrum żeglarstwa. W najbliższym czasie powstanie tu kolejny obiekt hotelowy. Miasto chce sprzedać także jeszcze jedną działkę w tej okolicy pod ewentualną budowę kolejnego hotelu. Zmiany czekają też okolice Monciaka. Gotowy jest projekt uchwały, w którym dopuszcza się podniesienie o jedną kondygnację hotel Bayjonn oraz zmianę wizerunku budynku Algi.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto