Sąd Rejonowy w Sopocie, na początku kwietnia tego roku złożył wniosek o przeniesienie sprawy prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe. W uzasadnieniu przedstawiciele sopockiej "rejonówki" zwracali uwagę na to, że do jednego z przestępstw, zarzucanych Karnowskiemu, miało dojść w Gdańsku. Ostatecznie sprawa będzie kontynuowana w Sopocie.
- Decyzja Sądu Okręgowego w Gdańsku otwiera możliwość wyznaczenia przez Sąd Rejonowy w Sopocie merytorycznego terminu rozprawy - skomentował rozstrzygnięcie "okręgówki" prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Co o sprawie sądzi prezydent Sopotu? Jacek Karnowski opublikował oświadczenie, w którym wyraża swoje "głębokie oburzenie i zdziwienie powtarzającymi się w mediach wypowiedziami i sugestiami Prokuratury Apelacyjnej o rzekomej „nieuzasadnionej przewlekłości postępowania” w sprawie przeciwko mnie."
Pełna treść oświadczenia Jacka Karnowskiego na kolejnej stronie artykułu.
" Dziwi brak refleksji ze strony prokuratury, która sama umorzyła większość zarzutów wobec mnie i innych urzędników. Odbyło się to po bezprecedensowym dwukrotnym prawomocnym zwrocie sprawy prze sądy dwóch instancji. Sama prokuratura uznała bezzasadność zarzutów, na podstawie których – przypomnijmy – chciała mnie aresztować!
Dopiero po przeniesieniu śledztwa do Szczecina zauważono brak autentyczności nagrania i jego montowanie, co skrzętnie prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku ukrywał.
Afera sopocka. Śledztwo z zawiadomienia Karnowskiego w sprawie Julke przeniesione do Poznania
Wiem, że łatwo prokuraturze zapomnieć o publicznych oskarżeniach o wielkiej aferze z Centrum Haffnera czy z domem towarowym w tle, o rzekomo okazyjnie nabytych samochodach, o trałowym śledztwie, o tych wszystkich oskarżeniach, które wobec mnie rzucała!
Od ponad 6 lat prokuratura usiłuje oskarżyć mnie wbrew ewidentnemu brakowi jakichkolwiek dowodów!
Tutaj naprawdę dużo się trzeba napracować ! I ponad 6 lat prokuratura nad tym usilnie pracuje. I stąd długotrwałość postępowania. Zgromadzić 20 000 stron aby oskarżyć o dziurę w ziemi i kilka napraw gwarancyjnych, trzeba się mocno napracować. Ale jeszcze trudniej i dłużej się bronić przed absurdalnymi zarzutami. Ile to trwało w przypadku Janusza Lewandowskiego???
Warto przypomnieć, że prokuratura od początku usiłowała wyłączyć sąd w Sopocie. Kiedy trzeci raz trafił akt oskarżenia i sąd w Sopocie przekazał go do Gdańska, prokuratura odwołała się – wykazując się niekonsekwencją i krzycząc o przewlekłości.
A tak naprawdę powinna odstąpić od kuriozalnego aktu oskarżenia z którego treści np. nie wyłączyła sprawy Julkego, która przecież została prawomocnie umorzona. W sprawie przeciwko urzędnikom nie było i nie mogło być żadnego przestępstwa, zapisy nowej ustawy o zamówieniach publicznych są w tym przypadku jednoznaczne."
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?