Widać sopocianie nie wyciągnęli wniosków z ostatnich meczów, które przegrywali jednym punktem. Teraz znów powtórzył się smutny dla nich scenariusz.
ZOBACZ KONIECZNIE:**NOCNE SKAKANIE W ERGO ARENIE - DZIEŃ PIERWSZY [ZDJĘCIA]**
Mecz ten określany był pojedynkiem dwóch liderów obu zespołów. Z jednej strony Łukasz Koszarek, reprezentacyjny rozgrywający, a z drugiej Josh Miller, najniższy koszykarz ligi. Obie strzelby pierwszej połowy nie mogą zaliczyć do udanych. Koszarek nie zdobył nawet punktu, z kolei Miller pierwszy celny rzut oddał na niespełna dwie minuty przed końcem drugiej kwarty.
Najlepsi po 20 minutach gry w swoich zespołach byli: Adam Waczyński oraz Marek Piechowicz. Obaj zdobyli po osiem punktów. To co najbardziej rzucało się w oczy w pierwszej połowy to fatalna skuteczność Trefla i Siarki w rzutach z dystansu. Łącznie na 16 prób drogę do kosza znalazł tylko jeden rzut!
Na przerwę żółto-czarni schodzili z jednopunktowym prowadzeniem 32:31.
Dobre otwarcie trzeciej kwarty sprawiło, że goście odskoczyli na pięć „oczek”. Trefl tę stratę odrobił za sprawą Johna Turka i Koszarka, który wreszcie się przebudził.
Przed ostatnią odsłoną wynik był sprawą otwartą. Żółto-czarni na 106 sekund przed końcem meczu prowadzili 65:60, ale…przegrali. Najpierw z półdystansu trafił Miller, potem punkty dorzucił LaMarshall Corbet, a decydujący rzut oddał Wojciech Barycz, który zebrał piłkę po niecelnym rzucie Josha Millera.
Trefl miał jeszcze pięć sekund na przeprowadzenie zwycięskiej akcji. Zabrakło sprytu i trzecia w tym sezonie porażka sopocian jednym punktem stała się faktem.
Trefl Sopot - Siarka Jezioro Tarnobrzeg 65:66 (15:13, 17:18, 18:20, 15:15)
Trefl: Koszarek 18, Turek 12, Wiśniewski 9, Waczyński 8, Dylewicz 7, Stefański 6, Burgess 4, Cummings 1, Horne 0, Szymkiewicz 0.
Siarka Jezioro: Piechowicz 14, Barycz 13, Doaks 13, Tiller 10, Corbett 8, Miller 6, Karnowski 2, Rabka 0, Wyka 0.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?