Sondaż "Dziennika"

Z naszej symulacji wynika, że PO otrzyma po osiem mandatów w okręgu gdańskim i gdyńsko-słupskim, PiS trzy w gdańskim i 5 w gdyńsko-słupskim i SLD po jednym w każdym z nich.
A co sądzą o tym politycy?

Nowak zachwycony

Sławomir Nowak numer dwa na liście gdańskiej PO mówi, że oczywiście cieszy się, ale też okłada lodem głowy rozentuzjazmowanych kolegów, bo przecież "jeszcze nie wieczór". Prawdziwe wyniki poznamy dopiero 25 września. Trzeba więc z pokorą dotrwać do niedzieli. Ale gdy spotyka się z ludźmi, a czyni to często, bo prowadzi kampanię "door to door", zachwyca go niezwykłe wprost przyjęcie, sympatia i życzliwość.
- Ludzie mają nadzieję, że rzeczywiście zmienimy kraj i to nakłada na nas ogromną odpowiedzialność - mówi.- Jestem pewny, że ich nie zawiedziemy. Nowak zaznacza, że nie uroni łzy po Samoobronie, bo jest to - jego zdaniem - partia szkodliwa dla Polski. Natomiast uważa, że lewica jest Polsce potrzebna, ale nie SLD, tylko lewica cywilizownana bez postkomunistycznego rodowodu. - Wprawdzie Wojciech Olejniczak to mój równiśnik, ale ciągnie za sobą postkomunistyczny ogon. Wystarczy trochę poskrobać i - jak to się stało w przypadku Cimoszewicza - wychodzi brud.

Cymański ma nadzieję

Poseł Tadusz Cymański z PiS i kandydat numer jeden na liście tej partii w okręgu gdańskim uważa, że wynik PiS w naszym sondażu jest poniżej jego oczekiwań. Twierdzi, że zaniżony wynik Prawa i Sprawiedliwości wynika z braku informacji. - Wśród osób popierających PO jest wiele osób, które stracą na podatku liniowym. Nie wiedzą to tym, ale mamy jeszcze kilka dni, by ich o tym poinformować. Bardzo liczę na telewizyjne debaty naszych liderów: Donalda Tuska z Lechem Kaczyńskim i Jarosława Kaczyńskiego z Janem Roklitą. Prawda o podatku liniowym z pewnością podniesie nasze notowania - przekonuje.

Senyszyn się cieszy

Posłanka Joanna Senyszyn, która otwiera listę SLD w Gdyni cieszy się, z tego jednego mandatu, jest bowiem przekonana, że to ona wejdzie do Sejmu. Jest przecież wiceprzwodniczącą SLD. - Pomorskie jest trudnym województwem - mówi. - Tu tradycyjnie prawica ma duże wpływy. Łatwiej będzie nam wygrać w okręgu gdyńskim niż w gdańskim, który zmajoryzował Donald Tusk.

Propgnoza "Dziennika Bałtyckiego"

Okręg nr 25: gdański, 12 mandatów

Platforma Obywatelska

Donald Tusk - to, że lider i kandydat na prezydenta tej partii osiągnie na swojej liście najlepszy wynik jest pewne. Tusk najprawdopodobniej osiągnie też najlepszy wynik spośród pomorskich kandydatów do Sejmu. Mandat ma pewny.

Sławomir Nowak - jeden z najbliższych współpracowników Tuska. Staż parlamentarny ma krótki, bo w Sejmie zasiadał dopiero od 2004 r. Także nie powinien mieć problemów z wyborem.

Anna Zielińska-Głębocka - wdowa po prof. Robercie Głębockim, ministrze edukacji narodowej w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. Specjalistka od ekonomii, profesor na Uniwersytecie Gdańskim.

Arkadiusz Rybicki - obecnie dyrektor departamentu kultury w Urzędzie Marszałkowskim. Był już wiceministrem kultury, ma szansę znowu wejść do rządu na to stanowisko. Znany też z tego, że w 1980 r. był współautorem słynnych tablic z 21 postulatami sierpniowych strajków.

Marek Modrzejewski - starosta tczewski, jak zapewniają działacze PO bardzo popularny na swoim terenie. Dlatego jest wymieniany jako jeden z faworytów do zdobycia mandatu.
Jerzy Kozdroń - obecnie radny Sejmiku Pomorskiego. Podobnie jak u Modrzejewskiego jego mocną stroną ma być popularność w regionie. Ale czy wystarczy aby zostać posłem?

Wymieniany wśród faworytów:

Cezary Bieniasz-Krzywiec - działacz samorządowy w powiecie gdańskim.

Jarosław Wałęsa - syn i najbliższy współpracownik byłego prezydenta. Dobry wynik wyborczy osiągnął już w ubiegłorocznych wyborach do europarlamentu. Ma ostatnie miejsce na liście i duże ambicje.

Prawo i Sprawiedliwość

Tadeusz Cymański - szef PiS na Pomorzu słynie z pracowitości w sejmie. Nie wiadomo jednak kto zdobędzie więcej głosów do parlamentu - on, czy Jacek Kurski. Mandat jednak powinien zdobyć spokojnie.

Jacek Kurski - wiceprzewodniczący Sejmiku Pomorskiego. Polityk znany z ciętego języka i kontrowersyjnych działań. Partie zmieniał już kilka razy. Ma ambicje, aby zdobyć najlepszy wynik dla PiS w okręgu.

Hanna Foltyn-Kubicka - radna Sejmiku Pomorskiego, zaufana współpracownica Lecha Kaczyńskiego. Politykę traktuje poważnie i bardzo się w nią angażuje.

Sojusz Lewicy Demokratycznej

Małgorzata Ostrowska - szefowa pomorskiego SLD, wiceminister gospodarki w rządzie Marka Belki. Ma pierwsze miejsce na liście, co daje jej pewną przewagę, jednak szyki może jej popsuć poseł Franciszek Potulski.

Okręg nr 26 gdyńsko-słupski, 14 mandatów

Platforma Obywatelska

Marek Biernacki - jest pierwszy na liście i na pewno będzie jej "lokomotywą" w tym okręgu. Obecnie wicemarszałek województwa, wcześniej minister spraw wewnętrznych.

Tadeusz Aziewicz - naszym zdaniem mandat będzie miał przy takim wyniku zapewniony. Były szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kazimierz Kleina - obecny poseł nie powinien mieć kłopotu z reelekcją. Jest wieloletnim działaczem Zrzesznia Kaszubsko-Pomorskiego. Kazimierz Plocke - podobnie jak Kleina obecny poseł. Był wójtem gminy Krokowa, jest popularny wśród Kaszubów.
Reszta mandatów jest już pewnym znakiem zapytania. Wśród faworytów do objęcia fotela poselskiego wymieniani są Jerzy Budnik, Ewa Kumik, Roman Zaborowski i Joanna Zielińska. Rywalizacja zapowiada się pasjonująco.

Prawo i Sprawiedliwość

Jolanta Szczypińska - obecna poseł, wiceszefowa partii w regionie, również chwalona za pracowitość. Jej na pewno przypadnie jeden z mandatów.

Jarosław Sellin - do niedawna członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wcześniej był dziennikarzem i rzecznikiem rządu AWS. Upatrywany za faworyta rywalizacji w tym okręgu wśród kandydatów PiS.

Zbigniew Kozak - bliski współpracownik poseł Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk. Działa aktywnie w Powiernictwie Polskim. Prowadzi też mocną kampanię na gdyńskich ulicach.
Trudno naszym zdaniem dziś rozsądzić, który z pozostałych kandydatów miałby podzielić dwa pozostałe mandaty, jak to wynika z naszego sondażu.

Sojusz Lewicy Demokratycznej

Joanna Senyszyn - wiceszefowa partii, znana z kontrowersyjnych wypowiedzi i ciekawego stylu ubierania się. O pierwsze miejsce na gdyńsko-słupskiej liście stoczyła zwycięski bój. Czy z mandatem będzie podobnie? Jeśli SLD go dostanie, to naszym zdaniem weźmie go właśnie Senyszyn.