Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie Jacka Karnowskiego umorzone. Sopocki PiS wydał oświadczenie

as
Jacek Karnowski podczas konferencji zwołanej w związku z umorzeniem śledztwa w tzw. aferze sopockiej
Jacek Karnowski podczas konferencji zwołanej w związku z umorzeniem śledztwa w tzw. aferze sopockiej Karolina Misztal
Prokuratura Apelacyjna w Szczecinie umorzyła śledztwo przeciwko Jackowi Karnowskiego ws. afery sopockiej. W związku z tym komitet PiS Sopot wydał oświadczenie w sprawie nowych wątków w tej sprawie.

Treść oświadczenia:

Oświadczenie Komitetu Prawo i Sprawiedliwość w Sopocie

"W związku z umorzeniem przez Prokuraturę Apelacyjną w Szczecinie jednego z wątków afery korupcyjnej dotyczącej Prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego oraz jego oświadczeniem CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego, które początkowo badało sprawę wspólnie z gdańską prokuraturą, „próbowało wykreować aferę, PiS Sopot pragnie przypomnieć panu Karnowskiemu , że od 2007 r. w Polsce rządzi koalicja PO i PSL a za działanie służb specjalnych bezpośrednio odpowiedzialny jest premier Donald Tusk.
Gwoli stwierdzenia faktów zwracamy uwagę, że to ówczesny kolega Jacka Karnowskiego z PO, Sławomir Julke nagrał go i powiadomił prokuraturę. Ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym od 2007 r był Zbigniew Ćwiąkalski, a od 2009 Andrzej Czuma- obaj z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Podkreślamy, że prokuratura umarzając jeden z zarzutów wobec Prezydenta Sopotu nie stwierdziła, iż nagranie zostało sfałszowane.
Przypominamy, że na Karnowskim cały czas ciążą trzy zarzuty, które czekają na rozstrzygnięcie sądów.
Mając na uwadze bezstronność i rzetelność prowadzonych postępowań apelujemy o ich przeniesienie do rozpatrzenia poza trójmiejski wymiar sprawiedliwości.
Jednocześnie zwracamy się do Jacka Karnowskiego aby zaprzestał wywierania nacisków na sądy i prokuraturę.

Przewodniczący Komitetu Prawo i Sprawiedliwość w Sopocie Michał Stróżyk
Sopot, 18.12.2013r."

Prezydenta Sopotu czeka jeszcze wyjaśnienie przed sądem kilku wątków głośnej "afery sopockiej"

- pisze Łukasz Kłos.

- Na panu prezydencie ciążą zarzuty o złożenie fałszywego oświadczenia oraz przyjęcie korzyści pod postacią prac ziemnych - słyszymy w Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku, a jej rzecznik opublikował wczoraj oficjalny komunikat dotyczący tej sprawy.
Pierwszy zarzut dotyczy przetargu sopockiego magistratu. Prokuratura zarzuca prezydentowi, iż przy rozpisywaniu jednego z przetargów zataił związki mające go łączyć z dilerem samochodowym, dostawcą dwóch służbowych aut dla Urzędu Miasta Sopot. Drugi zarzut dotyczy "przyjęcia korzyści materialnej o wartości nie mniejszej niż 2 tys. zł pod postacią nieodpłatnej usługi budowlanej". Akta dotyczące obu wątków leżą od ośmiu miesięcy w Sądzie Rejonowym w Sopocie. - Co do tych zarzutów postępowanie przed SR w Sopocie jest zawieszone - informuje sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Sopocki sąd czeka bowiem na rozstrzygnięcie w sprawie trzeciego zarzutu, jaki zawierał akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Sopotu. Prokuratura Apelacyjna zarzuca w nim Karnowskiemu przyjęcie łapówki pod postacią nieodpłatnych napraw samochodu. Choć wcześniej pomorskie sądy uznały ten zarzut za naciągany (za słabe dowody), to Sąd Najwyższy zlecił ponowne przyjrzenie się temu wątkowi. W piątek sędziowie Sądu Okręgowego jeszcze raz pochylą się nad zastrzeżeniami prokuratury.

Sam Karnowski nie ucieka od odpowiedzialności i już we wtorek zapowiedział walkę o ostateczne oczyszczenie się z wszelkich zarzutów.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto