Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląski rynek zalewają podróbki leków. Sprawdź, czy apteka nie oszukuje

Agata Pustuka
W minionym roku został pobity kolejny przemytniczy rekord. Tylko w pierwszych trzech kwartałach 2010 r. śląscy celnicy zatrzymali ponad 30 tysięcy sztuk przemycanych do Polski leków oraz ponad 6,5 kg sproszkowanej substancji, która miała być użyta do produkcji dopalaczy!

Wartość zatrzymanych chemikaliów to ponad 656 tys. zł! Nikt nie jest w stanie określić, ile niebezpiecznych dla zdrowia i życia podróbek trafiło do klientów. Okazuje się, że hitem wśród śląskich globtroterów są leki na potencję, różne viagropodobne cud-pigułki, które hurtowo sprowadzamy z Egiptu, Indii oraz Chin, by je potem sprzedać przez internet (zwykle są one znakowane tylko w językach dalekowschodnich).

- W 2009 roku śląscy celnicy zatrzymali sterydy i farmaceutyki o wartości ponad 304 tys. zł, a więc z prostego porównania z 2010 r. widać, jak ten nielegalny rynek się intensywnie rozwija - mówi Aldona Węgrzynowicz, rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Katowicach.

Z najnowszych danych celników wynika, że wartość towaru zarekwirowanego przez nich w Polsce w 2009 r. przekroczyła 39 tys. euro (rzeczywista wartość podróbek jest znacznie wyższa). Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że Polacy wydają na podróbki ok. 100 mln zł rocznie! Wśród zarekwirowanych substancji prym wiodą viagra, preparat cialis, sterydy anaboliczne, które powodują szybki przyrost masy mięśniowej, oraz preparaty odchudzające, zawierające pochodne metamfetaminy.

- 80 proc. podrabianych leków trafia do odbiorców z internetu. Można je bez trudu zamówić na portalach, które imitują internetowe apteki - wyjaśnia Aldona Węgrzynowicz.

Podróbki mogą albo zawierać za duże ilości substancji czynnej, co prowadzi do skutków ubocznych, albo mieć w składzie szkodliwe substancje. Arszenik, kwas borny, pył ceglany, cement, pasta do podłóg, pasta do butów czy talk zostały odkryte w czasie badań przez specjalistów z Narodowego Instytutu Leków.

- Zażywanie preparatów z nieautoryzowanego źródła może doprowadzić nawet do śmierci pacjenta. Poza tym leki na zaburzenia erekcji powinien zalecać lekarz po szczegółowym wywiadzie - mówi dr Andrzej Depko, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.

- Podróżni przyjeżdżający do Polski z UE i tzw. krajów trzecich mogą przywieźć produkty lecznicze na własne potrzeby w liczbie nieprzekraczającej pięciu najmniejszych opakowań - za wyjątkiem środków odurzających i substancji psychotropowych - dodaje Węgrzynowicz.

Sprawdź, czy apteka nie oszukuje

Pamiętaj! Tylko lekarz może zalecić właściwą terapię. Zachowaj ostrożność, jeśli apteka internetowa:

oferuje leki bez recepty, które w normalnej aptece dostępne są jedynie po okazaniu prawidłowo wystawionej przez lekarza recepty,

oferuje leki po cenach znacznie niższych niż te w aptekach stacjonarnych,

oferuje wyższe lub inne dawki leku w porównaniu do tej, jaką wprowadził do obrotu producent,

nie podaje swojego adresu, pod którym się znajduje, ani numeru telefonu,

posługuje się mailami, aby zachęcić adresatów do odwiedzenia swojej witryny, bo legalnie działające apteki zwykle nie stosują takich metod.

Każdy, kto poweźmie uzasadnione podejrzenie, że ma do czynienia z lekiem sfałszowanym lub podrobionym powinien zawiadomić organy ścigania, czyli policję lub prokuraturę. (oprac. AGA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto