Siłownia dla policji i wóz dla strażaków. Wyposażenie służb w Sopocie za miejskie pieniądze ZDJĘCIA

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, podkreśla, że miasto chce działać prewencyjnie, dlatego nie żałuje pieniędzy na nowy sprzęt czy dodatkowe patrole mundurowych. - Wolimy zapobiegać - mówi.

Przedstawiciele służb z kolei przyznają, że choć od dawna są bardzo dobrze wyposażeni i mogą pochwalić się nowoczesnym, dobrym sprzętem, to... kolejne podarunki chętnie przyjmują.

Zobacz także: Sopot: Nowy radiowóz na parkingu przez Komendą Miejską Policji

- Nowy wóz bojowy zastąpił stary, już wysłużony. Zatem w bilansie nic się u nas nie zmienia. Nie planujemy raczej w najbliższych latach tak dużych zakupów nowego sprzętu - mówi Tomasz Klinkosz, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie.

Na wsparcie PSP w budżecie na ten rok Sopot zarezerwował 18 tys. zł. - Te pieniądze są przeznaczone na bieżące zakupy, np. jeśli coś się zepsuje - podkreśla Tomasz Klinkosz.

W komfortowej sytuacji wydają się też być sopoccy policjanci. W momencie, kiedy wiele komend choćby w Pomorskiem planuje drastyczne oszczędności na czym się da, ta w kurorcie... dostaje od miasta nowy sprzęt do siłowni za 23 tys. zł. W minionym roku Sopot dorzucił się m.in. do nowego radiowozu i nie żałował pieniędzy na dodatkowe, płatne patrole. Jednak, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zainteresowanie nimi wśród policjantów zbyt duże nie jest. Miasto nie poprzestaje jednak w zachętach. W zeszłym roku na dodatkowe służby, zakup sprzętu czy nagrody dla funkcjonariuszy wydano z miejskiej kasy 150 tys. zł. W tym roku zaplanowano 100 tys. zł.

Zobacz też: Straż pożarna w Sopocie: Nowy wóz bojowy z miejskich pieniędzy [ZDJĘCIA]

- Sopoccy funkcjonariusze są dobrze wyposażeni, niemniej cieszymy się, że władze miasta decydują się na wsparcie finansowe, gdyż uzyskane środki możemy przekazać np. na ponadnormatywne służby płatne - podkreśla sierż. sztab. Marta Augustyn, rzecznik sopockiej policji.