Na uczestników czekają fantastyczne przeszkody, m.in. "Tarzan", "Koszmar Wulkanizatora", "Marzenie goryla" czy "Ściana płaczu".
Ten bieg wyciska pot, łzy, a nawet krew. Wyciąga wszelkie możliwe siły i energię na przeszkodach, z których wiele zdaje się być nie do pokonania. Ale ukończony daje wielką satysfakcję, radość i poczucie wewnętrznej siły oraz przynależność do wielkiej grupy pozytywnie zakręconych miłośników dużych skoków adrenaliny. Dlaczego warto? Bo Runmageddon to "koniec świata nudnych biegów".
- Myślą przewodnią imprezy jest współpraca, a nie rywalizacja. Część przeszkód wymaga wręcz pomocy innego zawodnika, nie ma innej możliwości pokonania – mówi Jaro Bieniecki, dyrektor Runmageddon’u. - Na pocieszenie dla startujących indywidualnie - współpraca między zawodnikami jest ponad podziałami drużynowymi, więc nie ma obawy, że ktoś utknie przed np. 3-metrową ścianą. - dodaje Bieniecki.
Przeszkody, które uczestnicy napotkają po drodze, wymuszą m.in. wspinanie się na drewniane i linowe przeszkody, przeskakiwanie przez ściany, czołganie się pod zasiekami czy drewnianymi konstrukcjami, przeprawę przez błoto, wodę, ogień. Będą nawet takie przeszkody, z których "Koń by się uśmiał" czy "Deptanie szałasu". Celem jest ekstremalny wysiłek, dobra zabawa i walka ze swoimi słabościami.
Każdy uczestnik otrzyma pakiet startowy, a w nim znajdzie się m.in koszulka i niespodzianka od organizatora. Na mecie wszystkich czekają pamiątkowe medale oraz schłodzone... piwo.
Runmageddon Classic Sopot. Zapisy
- od 16 sierpnia - 199 zł
- wrzesień - 199 zł
Zniżki drużynowe:
5-9 osób - 10 PLN / osobę
10-49 osób - 20 PLN / osobę
50+ osób - 30 PLN / osobę
Zapisów można dokonywać przez formularz rejestracyjny .
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?