Blues w Leśniczówce
W piątek 23 czerwca w Mirachowie wystartował XVI Blues w Leśniczówce. Impreza od lat ściąga do mirachowskich lasów tłumy fanów dobrej muzyki. Nie inaczej było i w tym roku.
W odpowiedni nastrój słuchaczy wprowadził warszawski zespół Rock Cover, mieszając bluesowe rytmy z klasyką rocka. Następnie scenę przejął Jan Gałach Band w występie „Tribute to Allman Brothers Band”. Tytułowy lider grupy dawał obecnym popisy na skrzypcach, z kolei za wokal odpowiadali tu zapraszani przyjaciele zespołu. Na finał zaś wystąpili prawdziwi weterani - Nocna Zmiana Bluesa.
Tradycyjnie festiwal nie tylko dostarczał słuchaczom doznań muzycznych, ale dla wielu był też okazją do zrelaksowania się na łonie natury, w gronie przyjaciół. Na imprezę przybyły całe rodziny, niektórzy nawet - najczęściej ci, co zostawali na dwa dni w Mirachowie - decydowali się biwakować w tutejszych lasach.
W sobotę w Mirachowie kolejne koncerty
Festiwal nadal trwa. Drugi dzień muzycznej imprezy wystartuje w sobotę 24 czerwca o godz. 16.
Wpierw wystąpią zespoły Midnight Riders i The Muddy Vistula. Po nich scenę przejmą PUHOVSKY oraz Zespół Pieśni i Tańca Przodkowianie. Na finał zagra Kraków Street Band. Końcowy koncert będzie również świętowaniem 25-lecia Pizzerii Bemol, która od lat wspiera organizację festiwalu.
Przypomnijmy, że od ubiegłego roku wstęp na wydarzenie jest płatny. Dzień festiwalowy to koszt 60 zł. Dzieci do lat 5 wchodzą za darmo, starsze zaś mogą liczyć na 50-procentową ulgę. Bilety można zakupić na miejscu, przed wejściem na teren imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?