MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Miasta Sopotu przegłosowała rezolucję w obronie oddziału kardiologicznego [AKTUALIZACJA]

Redakcja
T. Bołt
Podczas poniedziałkowej sesji Rada Miasta Sopotu jednogłośnie przyjęła rezolucję w sprawie planów likwidacji oddziału kardiologicznego w Szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie i teoretycznym przejęciem jego roli przez oddział w szpitalu św. Wincenta a Paulo w Gdyni. Adresatem dokumentu jest marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.

Aktualizacja, godz. 12.10
Sopocki magistrat przesłał dziś do mediów oświadczenie prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego w tej sprawie.

Mam nadzieję, że dojdzie do spotkania Komisji Zdrowia sopockiej Rady Miasta z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego w celu omówienia intencji, jakie leżały u podstaw łączenia poszczególnych oddziałów szpitali w Gdyni i w Gdańsku. Szkoda, że sopoccy radni nie zainicjowali takiego spotkania przed podjęciem rezolucji.
Wierzę, że wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione, a planowane zmiany nie wpłyną negatywnie na dostępność specjalistycznej opieki zdrowotnej dla mieszkańców Sopotu.
- napisał prezydent Karnowski.

Oto treść rezolucji:

Rada Miasta Sopotu apeluje o natychmiastowe przerwanie procesu zmian w funkcjonowaniu oddziałów nowej spółki połączonych szpitali w Gdyni i w Gdyni Redłowie. Oczekujemy pilnie pełnej informacji o planowanych zmianach organizacyjnych, w tym szczególnie likwidacji wielu łóżek szpitalnych kardiologicznych i internistycznych. Dotychczasowe informacje wskazują na nieracjonalne, niebezpieczne, a wręcz szkodliwe dla mieszkańców Sopotu i Gdyni, postępowania reorganizacyjne likwidacji łóżek szpitalnych.
Sytuacja Oddziału Chorób Wewnętrznych w Szpitalu a Paulo jest dramatyczna. W archaicznych warunkach, na wielkich salach bez łazienek i prawa do intymności, przebywa tam ponad 50 chorych, a dostawki na korytarzu stały się stałym elementem szpitalnej scenerii.
W ocenie Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie interny oddział stwarza bezpośrednie zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne i powinien być natychmiast poddany kapitalnemu remontowi. I to właśnie w tym miejscu, wygospodarowując dwie sale chorych i korytarz (łącznie 13 łóżek), bez jakiejkolwiek elementarnej infrastruktury kardiologicznej zarząd planuje pobyt 26 pacjentów "przeniesionych" z komfortowych warunków Redłowa. Stan ten trwał będzie zapewne przez wiele miesięcy remontów i tworzenia ostatecznej bazy. Wszystko to okupione zostanie cierpieniem chorych i bezspornym, rażącym a etycznie niedopuszczalnym, naruszeniem ich bezpieczeństwa zdrowotnego.
Według opinii Konsultanta Wojewódzkiego prof. dr hab. med. Grzegorza Raczaka, szybkość planowanych działań wydaje nam się nieuzasadniona i budzi obawy, że może wygenerować niebezpieczne zagrożenia dla chorych z rejonu Sopotu i Gdyni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto