Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przepis głęboko w dziobie

Piotr Weltrowski
Odstraszająca gołębie konstrukcja będzie bronić trawnik przed magistratem prawdopodobnie do maja
Odstraszająca gołębie konstrukcja będzie bronić trawnik przed magistratem prawdopodobnie do maja
Kto winny jest złemu stanowi sopockich trawników? Zdaniem przedstawicieli sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni - żyjące w mieście gołębie i mieszkańcy kurortu, którzy bezmyślnie dokarmiają ptaki.

Kto winny jest złemu stanowi sopockich trawników? Zdaniem przedstawicieli sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni - żyjące w mieście gołębie i mieszkańcy kurortu, którzy bezmyślnie dokarmiają ptaki. Aby więc ten palący problem rozwiązać, na trawniku przed sopockim magistratem ustawiono skomlikowaną konstrukcję z palików, linek i wstążek, która odstraszać ma ptasich intruzów. Postawiono także tabliczki zakazujące sopocianom dokarmiania ptaków na trawnikach.
- W ostatnim czasie nastąpił niekontrolowany wzrost liczby gołębi w mieście - wyjaśnia Monika Sawicka- Menkina z sopockiego ZDiZ. - Co gorsza, ptaki te zaczęły się zachowywać zupełnie jak kury. Rozdeptują trawniki i wydziobują trawę.
Zdaniem sopockich urzędników, gołębi w mieście przybywa, ponieważ regularnie dokarmiane, pozbawione naturalnych wrogów, rozmnażają się na potęgę.
Na pomysł, jak zlikwidować problem, wpadło Przedsiębiorstwo Dróg i Zieleni w Sopocie, zajmujące się między innymi renowacją trawników w mieście.
- Kiedy zieleń jest w złym stanie, to pretensje zawsze kierowane są właśnie do nas - mówi Irena Kalinowska, prezes firmy. - Tymczasem to nie nasza wina. Ludzie nie reagują ani na żadne apele, ani na informacje, które pojawiają się w mediach. Nie skutkują także napomnienia udzielane ze strony Straży Miejskiej. Ludzie wyrzucają na trawniki jedzenie, a ptaki się do tego przy-zwyczajają. Dwa lata temu przeprowadzaliśmy renowację tych trawników. Gołębie całkowicie je od tego czasu zniszczyły, wyjadając dosłownie każde wysypane na nie nasionko.
Koszt renowacji metra kwadratowego trawnika to około 10 zł. Uznano, że taniej wyjdzie zabezpieczenie zieleni. Początkowo myślano o rozłożeniu siatki. Nie chciano jednak narażać ptaków na niebezpieczeństwo zaplątania się w nią.
Zrealizowano więc pomysł z linkami i zawieszonymi na nich wstążkami. Mająca odstraszać gołębie konstrukcja przed sopockim magistratem stać będzie, prawdopodobnie, do maja.
Problem w tym, iż gołębie nic sobie z zakazów nie robią i nadal radośnie buszują w trawie, a raczej na piasku, który kiedyś trawą był porośnięty. - Widzimy, że nasze rozwiązanie nie do końca zdało egzamin. Liczymy, że mieszkańcy miasta, widząc linki, wstążki i kojarząc je z wystawioną obok tabliczką, zastanowią się, zanim wyrzucą tam kawałek chleba - dodaje Kalinowska.
Człowiek nie gołąb, przepisy szanuje. W tej kwestii przedsięwzięcie okazało się sukcesem. Próżno szukać na zabezpieczonym terenie jedzenia. Mieszkańcy miasta karnie zaczęli je bowiem wyrzucać kilkanaście metrów dalej...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto