Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protestowali przeciwko „betonowaniu Sopotu” [ZDJĘCIA]

Ewa Andruszkiewicz
„Buki, lipy, kasztanowce, a nie beton i wieżowce!”. „Zieleń to życie. Beton na grobowce. Sopot to uzdrowisko, a nie cmentarzysko”. To hasła, jakie towarzyszyły piątkowej pikiecie, zorganizowanej w samo południe przez stowarzyszenie Mieszkańcy dla Sopotu w obronie zieleni miejskiej.

- Chcemy pokazać swój sprzeciw wobec wycinek drzew, wydm i parków. Dzień Świętego Patryka doskonale się do tego nadaje ze względu na swoje konotacje z zielenią – mówili organizatorzy.

- Protestujemy przeciwko niszczeniu miasta, przeciwko niszczeniu terenów zielonych. Impulsem do działania było wylanie betonu pod budowę restauracji na sopockich wydmach, przy wejściu nr 15 na plażę. To unaoczniło nam i pozostałym mieszkańcom, z jak dużą dewastacją mamy w mieście do czynienia – mówi Małgorzata Tarasiewicz, przewodnicząca stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu. - Niepokojące są dla nas także plany budowy parkingu w Parku Północnym. To oburzające. Można tam dojść pieszo, podjechać na rowerze, dojechać autobusem i absolutnie te 47 miejsc parkingowych nie jest w tym miejscu konieczne. Jesteśmy przeciwni podporządkowywaniu się interesom deweloperów, inwestorów. Nie chcemy już dalszej wyprzedaży działek przedsiębiorcom, którzy nie szanują ekologicznych walorów Sopotu – dodaje Tarasiewicz.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy także władze miasta.

- Dzisiejsza manifestacja jest klasycznym zaklinaniem rzeczywistości. Ma na celu odwrócenie uwagi od realnych problemów, które wynikają ze złego prawa, przyjętego przez Prawo i Sprawiedliwość. Chodzi o nowe przepisy, zezwalające na wycinki drzew bez zgody miasta. To pewnego rodzaju paradoks, że dzisiaj, przybudówka Prawa i Sprawiedliwości organizuje manifestację w obronie zieleni w miastach. To hipokryzja – mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Co do restauracji i parkingu. Restauracja nie powstaje na wydmach, tylko na plaży, w miejscu, gdzie historycznie funkcjonował budynek, więc fundamenty już tam były. Teraz powstanie tam ekologiczny, estetyczny i wielofunkcyjny obiekt restauracyjny, dedykowany dla rodzin. Po drugie, zależy nam, aby w dolnej części miasta powstał parking, aby także osoby starsze i niepełnosprawne mogły dojechać do centrum i skorzystać z walorów m.in. Parku Północnego. Znajduje się tam też plac zabaw i tory rolkarskie, więc parking w tym miejscu jest według nas uzasadniony. Chciałbym też dodać, że Sopot jest najbardziej zielonym miastem w Polsce. Szacuje się, że ponad 62 proc. stanowią tu tereny zielone. Od wielu lat dokładamy starań, aby naszą zieleń pielęgnować. Organizujemy liczne konsultacje, np. w ostatnim czasie na temat odnowy szpalerów drzew, w których udział wzięło ok. 1 tys. osób. Tylko w tym roku planujemy nasadzić ok. 50 tys. nowych roślin i kwiatów. Wkrótce rozpoczniemy też rewaloryzację Parku Grodowego – dodaje wiceprezydent Sopotu.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto