- Chcemy pokazać swój sprzeciw wobec wycinek drzew, wydm i parków. Dzień Świętego Patryka doskonale się do tego nadaje ze względu na swoje konotacje z zielenią – mówili organizatorzy.
- Protestujemy przeciwko niszczeniu miasta, przeciwko niszczeniu terenów zielonych. Impulsem do działania było wylanie betonu pod budowę restauracji na sopockich wydmach, przy wejściu nr 15 na plażę. To unaoczniło nam i pozostałym mieszkańcom, z jak dużą dewastacją mamy w mieście do czynienia – mówi Małgorzata Tarasiewicz, przewodnicząca stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu. - Niepokojące są dla nas także plany budowy parkingu w Parku Północnym. To oburzające. Można tam dojść pieszo, podjechać na rowerze, dojechać autobusem i absolutnie te 47 miejsc parkingowych nie jest w tym miejscu konieczne. Jesteśmy przeciwni podporządkowywaniu się interesom deweloperów, inwestorów. Nie chcemy już dalszej wyprzedaży działek przedsiębiorcom, którzy nie szanują ekologicznych walorów Sopotu – dodaje Tarasiewicz.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy także władze miasta.
- Dzisiejsza manifestacja jest klasycznym zaklinaniem rzeczywistości. Ma na celu odwrócenie uwagi od realnych problemów, które wynikają ze złego prawa, przyjętego przez Prawo i Sprawiedliwość. Chodzi o nowe przepisy, zezwalające na wycinki drzew bez zgody miasta. To pewnego rodzaju paradoks, że dzisiaj, przybudówka Prawa i Sprawiedliwości organizuje manifestację w obronie zieleni w miastach. To hipokryzja – mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Co do restauracji i parkingu. Restauracja nie powstaje na wydmach, tylko na plaży, w miejscu, gdzie historycznie funkcjonował budynek, więc fundamenty już tam były. Teraz powstanie tam ekologiczny, estetyczny i wielofunkcyjny obiekt restauracyjny, dedykowany dla rodzin. Po drugie, zależy nam, aby w dolnej części miasta powstał parking, aby także osoby starsze i niepełnosprawne mogły dojechać do centrum i skorzystać z walorów m.in. Parku Północnego. Znajduje się tam też plac zabaw i tory rolkarskie, więc parking w tym miejscu jest według nas uzasadniony. Chciałbym też dodać, że Sopot jest najbardziej zielonym miastem w Polsce. Szacuje się, że ponad 62 proc. stanowią tu tereny zielone. Od wielu lat dokładamy starań, aby naszą zieleń pielęgnować. Organizujemy liczne konsultacje, np. w ostatnim czasie na temat odnowy szpalerów drzew, w których udział wzięło ok. 1 tys. osób. Tylko w tym roku planujemy nasadzić ok. 50 tys. nowych roślin i kwiatów. Wkrótce rozpoczniemy też rewaloryzację Parku Grodowego – dodaje wiceprezydent Sopotu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?