Spis treści
Prezydent odrzucił 25 z 26 wniosków
Prezydent Jacek Sutryk odrzucił prawie wszystkie wnioski o ochronę terenów cennych przyrodniczo, jakie złożyła Koalicja Wrocławska Ochrona Klimatu. W niemal każdym przypadku nie podał konkretnego powodu. O sprawie poinformował nas Jakub Janas, rzecznik prasowy organizacji Akcja Miasto.
- Jednym z elementów naszej kampanii było złożenie 26 wniosków do prezydenta Sutryka o podjęcie działań ochronnych terenów zielonych. Na wszystkie otrzymaliśmy odpowiedzi, ale nie były one w żaden sposób konkretne. Prezydent nie mówił o tym, czy akceptuje nasz wniosek, czy też go odrzuca. Odpowiedział tylko, jak wygląda działalność miasta w związku z ochroną terenów zielonych i w naszej opinii jest ona niewystarczająca - mówi Jakub Janas z Akcji Miasto.
Większość odpowiedzi, które otrzymali organizatorzy koalicji, była negatywna. Zdaniem magistratu, nie należy prowadzić działań poszerzających ochronę zieleni na 25 z 26 obszarów. Są to m.in.
- Las Sołtysowicki,
- Wyspa Opatowicka,
- Łąki przy lesie Ratyńskim,
- teren po byłej cukrowni na Klecinie,
- ujście Ślęzy i Bystrzycy,
- Park Pilczycki,
- Las Mokrzański.
Tylko jedna odpowiedź była pozytywna i dotyczyła wrocławskich pól irigacyjnych.
Ominąć działania magistratu
Akcja Miasto zaczęła zbierać podpisy mieszkańców pod obywatelską inicjatywą uchwałodawczą. To narzędzie prawne, które pozwala wpływać bezpośrednio na politykę gminy. Ma znacznie większe oddziaływanie na zmianę porządku prawnego.
- Nasza inicjatywa nie będzie zależna od pana prezydenta, tylko bezpośrednio trafi do rady miejskiej i to radni będą mogli podjąć decyzję, czy chcą realnej ochrony terenów zielonych, tak jak mieszkańcy, czy nie - kontynuuje Jakub Janas.
Pierwszy wniosek dotyczy ochrony Lasku Oporowskiego.
"To wiekowy grąd z licznymi chronionymi gatunkami ptaków i nietoperzy. Zagraża mu budowa cmentarza, kładki i dalszy rozwój zabudowy mieszkaniowej. To zaburzyłoby stosunki wodne i oznaczało stopniową śmierć lasu" - czytamy na stronie Akcja Miasto.
Z każdym odrzuconym wnioskiem będą zgłaszane kolejne, tym razem bezpośrednio ze strony mieszkańców. Pod inicjatywą mogą podpisywać się wszyscy mający prawo do głosowania we Wrocławiu. Każda osoba, która dostarczy listę, otrzyma piękny plakat z mapą terenów cennych przyrodniczo w stolicy Dolnego Śląska. Zainteresowanie jest duże. Choć podpisy zbierane są od tygodnia, ich liczba już zadowala organizatorów akcji.
Realna ochrona
- Twierdzenie, że obecność terenu w Miejscowym Planie Zagospodarowania jest wystarczająca, to duży błąd. Mamy namacalne przykłady, że takie działanie wcale nie chroni terenów zielonych. Można to bardzo szybko zmienić. Taką sytuację zaobserwowaliśmy na Kleczkowie, gdzie duży teren zielony był wpisany do planu miejscowego, ale w pewnym momencie ukazały się nowe plany przewidujące tam zabudowę mieszkalną. Jeden z największych obszarów zielonych w centrum miasta stał się małym skwerem - tłumaczy Janas.
Listę można podpisywać w jednym z tych miejsc:
- Księgarnia Hiszpańska Wrocław La Librería Española de Wrocław, Karola Szajnochy 5,
- Bar Vega, Sukiennice 1/2,
- Sklepik: Kama, ul. Odkrywców 19 A
- EkoCentrum Wrocław, Św. Wincentego 25 A,C
Projekt uchwały wraz z uzasadnieniem zamieszczamy TUTAJ. Podpisy zbierane są do 15 listopada.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?