Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Sopotu: Jestem politykiem i odczuwam potrzebę wyrażenia sprzeciwu[ROZMOWA]

Jarek Zalesiński
Karolina Misztal
Wojewoda pomorski unieważnił rezolucję Rady Miasta Sopotu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Decyzję komentuje prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Kiedy w 2012 r. Rada Miasta Sopotu przyjmowała rezolucję w sprawie Telewizji Trwam, wiceprezydent Bartosz Piotrusiewicz mówił, że ta sprawa nie leży w kompetencjach radnych. A dzisiaj sprawa Trybunału Konstytucyjnego leży w kompetencjach Rady Miasta?

Moim zdaniem, bardziej niż kwestia Telewizji Trwam na multipleksie. Ale Rada Miasta taką rezolucję wówczas przyjęła, a ówczesny wojewoda z PO jej przecież nie uchylił. Rezolucja przyjęta przez Radę nie jest prawem miejscowym, odnosi się jedynie do jakiejś sytuacji, społecznego problemu. Na przykład do przestrzegania prawa w Polsce. Uważam zresztą, że Telewizja Trwam ma prawo do swobodnego nadawania.

Radni uzasadniali tamtą rezolucję tym, że wielu mieszkańców miasta ogląda tę stację.
Dla mnie najważniejszy jest argument wolności mediów. Sam Telewizji Trwam nie oglądam, ale inni ją oglądają. Ich prawo.

A samorządy mają swoje prawo wypowiadania się w tej czy innej społecznej sprawie?
Oczywiście, że tak. To także jest elementem wolności słowa. W tamtym przypadku nie robiłem żadnego dramatu z faktu, że niektórzy radni z mojego ugrupowania zagłosowali za rezolucją w sprawie Telewizji Trwam. Nie zapominajmy, że rezolucja nie stanowi prawa.

A może oceniać jego przestrzeganie?
Jeśli sytuacja jest tak poważna jak dzisiaj, to tak. Powstały jakby dwa systemy prawne obowiązujące w Polsce. Jeden ustalony przez Sejm, a drugi wynikający z wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że tak jak w całej Zachodniej Europie wyroki sądu stoją wyżej.

Rząd uważa, że ustawy sejmowe. Dlatego nie publikuje wyroków trybunału, bo zapadają w trybie niezgodnym z ustawą.

Mam swoje doświadczenia związane z wyrokowaniem przez sądy, nie zawsze miałem powody do zadowolenia z ich rozstrzygnięć, ale zawsze przyjmuję, że muszę się do nich stosować, nawet jeśli się z nimi nie zgadzam. Rada Miasta Sopotu wyraziła takie właśnie stanowisko, że będzie się stosować do wyroków sądowych oraz że jest zaniepokojona sytuacją polityczną, jaka powstała w Polsce.

Ale z perspektywy wojewody pomorskiego Rada Miasta, zapowiadając stosowanie się do niepublikowanych wyroków trybunału, zapowiada niepodporządkowywanie się decyzjom rządu.
Pan wojewoda miał swoje prawo zawetowania rezolucji. Według mnie, przyjął złą podstawę prawną. I teraz ten spór zostanie oceniony przez Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Na czyj wniosek? Prezydenta Sopotu?
Wystąpię z takim wnioskiem do Rady Miasta i mam nadzieje, że podejmie taką decyzję. Będę ją rekomendował radzie.

Być może nawet dzisiaj zostanie uchwalona nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym, wyroki trybunału, przynajmniej te od 10 marca, zostaną opublikowane, cały spór okaże się bezprzedmiotowy.
Zamieszanie wokół ustawy o trybunale i tryb jej przyjmowania przypominają mi trochę wprowadzenie stanu wojennego.

Aż tak?
Aż tak. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. Rada Państwa wprowadziła stan wojenny, bezprawnie, ze szkodą dla Polski. Teraz robi się rzeczy w podobnym pośpiechu, nocą, łamiąc wszelkie zasady. To przerażające. PiS zawłaszcza państwo, zmienia system prawny w kierunku dominacji władzy wykonawczej, odchodząc od systemu, w którym istniała równorzędna władza sądownicza.

To Pańska opinia. Ale czy politycy samorządowi mają być sędziami, rozstrzygającymi, co jest dzisiaj zgodne z prawem?
Jestem politykiem samorządowym, ale także obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej. I dlatego odczuwam potrzebę wyrażenia sprzeciwu.

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Sopotu. Radni przyjęli m.in. rezolucję ws. wyroków TK

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto