Pomóc może każdy, kto odda swój głos w internetowej ankiecie.
PKDT to sieć domów tymczasowych opiekujących się kotami bezdomnymi, porzuconymi lub tracącymi swoje domy. Wolontariusze przygotowują do adopcji kocięta pochodzące ze stad kotów żyjących na wolności na terenie Trójmiasta i okolic. Miesięcznie w domach tymczasowych przebywa od 80 do 120 zwierząt, a rocznie nowe domy znajduje około 300 podopiecznych PKDT.
Pracownicy Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego finansują wizyty weterynaryjne, pomagają we współfinansowaniu domków tymczasowych (zakup karmy, witamin, kociego mleka) oraz oferują pomoc w sterylizacji, budowie kocich budek, czy transporcie zwierząt.
Ty też możesz pomóc
Jak większość tego typu placówek w Polsce, Pomorski Koci Dom Tymczasowy działa dzięki wsparciu ludzi dobrej woli, poświęcających swój wolny czas i pieniądze na pomoc zwierzętom. Obecnie organizacja bierze udział w akcji „Pomoc dla schronisk” stworzonej przez firmę Krakvet. Właściciele firmy wspomagają w ten sposób schroniska już od pięciu lat. Do tej pory udało się pomóc ponad 50 organizacjom w całej Polsce, do których trafiło ponad 70 ton karmy dla zwierząt.
- Każdego miesiąca nasi klienci, rezygnując z rabatów, przekazują na pomoc dla schronisk kwotę około 15 tysięcy złotych, do której my dokładamy kolejny tysiąc. W ten sposób w ciągu pięciu lat udało nam się przekazać schroniskom karmę za ponad pół miliona złotych – mówi właściciel Krakvetu Marek Batko.
Aby pomóc zwierzakom z Pomorza, wystarczy wejść na stronę www.krakvet.pl i, po ówczesnej rejestracji, w zakładce „Nasza pomoc dla schronisk” zagłosować na wybraną placówkę. To zajmie tylko chwilę, a może poprawić los pokrzywdzonych zwierzaków. Obecnie PKDT znajduje się na drugim miejscu i ma duże szanse na zwycięstwo, jednak potrzebne jest większe zaangażowanie mieszkańców Trójmiasta. Głosy oddawać można do końca kwietnia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?