Szybko straciliście dwie bramki i po 20 minutach mecz ułożył się dla was fatalnie?
- Trudno mi się wypowiadać na temat tych dwóch karnych. Na pewno mecz zaczął się nie po naszej myśli. Po stracie tych dwóch goli sami szybko chcieliśmy strzelić bramkę, żeby złapać kontakt z przeciwnikiem. Udało nam się wyrównać jeszcze przed przerwą. Szkoda, że nie wygraliśmy tego meczu, bo w drugiej połowie mieliśmy sporo sytuacji, ale żadnej nie udało nam się wykorzystać. Strzeliliśmy wprawdzie gola w końcówce, ale nie wiem czy był spalony. Był jednak? No właśnie, z boiska trudno to dostrzec, bo wszystko dzieje się tak szybko.
To był jeden z Twoich ładniejszych goli?
- Cieszy ta bramka. Nie zastanawiałem się, tylko po prostu oddałem strzał i cieszę się, że piłka wpadła do bramki. Nie wiem, czy to był ładniejszy gol od tego strzelonego Barcelonie. Potem ruszyliśmy do ataku, nasza gra w ofensywie wyglądała nieźle, ale zabrakło nam szczęścia.
Strzeliłeś gola, miałeś asystę i od razu złapałeś więcej luzu w grze?
- Pokazuję, że ciężka praca popłaca. Mam nadzieję, że bramek i asyst będzie coraz więcej i będziemy wygrywać. Nie możemy tak tracić punktów u siebie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?