Skład jury w przeddzień rozpoczęcia imprezy zmienił się, bo z powodów zdrowotnych do Gdyni nie mógł przyjechać Ryszard Lenczewski. Na nagłe zastępstwo zgodził się scenograf Andrzej Haliński . Organizatorzy jakimś cudem zdażyli jeszcze wkleić kartkę z jego życiorysem do festiwalowego katalogu. Przewodniczącym jury jest Paweł Pawlikowski, reżyser mieszkający i pracujący w Wielkiej Brytanii. Propozycje roli sędziego polskiego kina podjęli się w tym roku między innymi Maja Ostaszewska i Leszek Możdżer.
Pierwszą festiwalową konferencją prasową było spotkanie dziennikarzy z ekipą filmu "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł", znanego już z kin. Reżyser Antoni Krauze wspominał między innymi, jak w wyjątkowo surową zimę 2010 roku musieli na planie filmu odtworzyć bezśnieżną zimę grudnia 1970 roku. - W każdym szczególe dbaliśmy o wiarygodność - tłumaczył reżyser. Twórcy wyjaśniali też, dlaczego nie pokazali w filmie generała Wojciecha Jaruzelskiego. - Dotarliśmy między innymi do stenogramów ze spotkań w gabinecie Władysława Gomułki - tłumaczył Mirosław Piepka współautor scenariusza. - Jaruzelski nie zabierał wtedy głosu. Ta postać niczego by nie wniosła do filmu. Nie mieliśmy zamiaru nikogo wybielać, ale nie mieliśmy tworzywa, pozwalającego nam pokazać Jaruzelskiego.
Od "Czarnego czwartku" rozpoczną się pokazy filmów konkursowych w Teatrze Muzycznym. Obejrzymy także "Młyn i krzyż", wysmakowany artystyczny film Lecha Majewskiego, film "Daas" debiutanta Adriana Panka, nawiązujący do postaci Jakuba Franka, żyjącego w XVII stuleciu założyciela grupy religijnej frankistów. Kolejny konkursowy film, "W imieniu diabła" Barbary Sass-Zdort, to z kolei obraz inspirowany współczesnymi wydarzeniami w klasztorze betanek w Kazimierzu Dolnym.
Choć to dopiero pierwsze projekcje, na ekranie pokazuje się już wielu znanych aktorów, między innymi Danuta Stenka, Andrzej Chyra czy Wojciech Pszoniak. Na festiwal przybył także Andrzej Wajda, który we wtorek poprowadzi otwarte warsztaty filmowe. W środę podobne warsztaty poprowadzi Krzysztof Zanussi, w czwartek Agnieszka Holland. Piątkowe warsztaty Romana Polańskiego, jak wiadomo, nie odbędą się.
Teatr Muzyczny zapełnił się dopiero wieczorem, na gali otwarcia, na której rozdano nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Wyróżniono nimi między innymi Krakowski Festiwal Filmowy, Warszawski Festiwal Filmowy i Tarnowską Nagrodę Filmową, dystrybutorów Kino Świat i Gutek Film, portal filmowy www.filmweb.pl oraz - DKF Jasminum w Grójcu.
Na koniec dnia festiwalowa publiczność nabierać będzie siły na tradycyjnym bankiecie, wydanym w hotelu Gdynia przez prezydenta Wojciecha Szczurka.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?