Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe studium trafi do kosza?

Ewa Andruszkiewicz
fot. karolina misztal
Nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego przyjęto w maju. Dokument od początku budził kontrowersje. Teraz został unieważniony przez wojewodę.

- Dokument wyłożony do publicznego wglądu, przeczytany, obejrzany ze wszystkich stron, do którego osoby zainteresowane, zarówno mieszkańcy, jak i fachowcy, złożyli liczne uwagi, został potajemnie zmieniony. Dodano do niego bardzo ważny fragment, który nie podlegał ocenie społecznej. Podejrzewam, że nie wiedzieli o tym nawet radni - twierdzi Maria Lepczak-Wysocka, mieszkanka Sopotu, zajmująca się planami zagospodarowania przestrzennego, artysta-plastyk. - Cieszymy się z decyzji pana wojewody o unieważnieniu całej uchwały, ale i tak będziemy się domagać odpowiedzi od pana prezydenta, dlaczego wprowadził do studium tzw. zabudowę śródmiejską, która dopuszcza do wielkiego zagęszczenia w Dolnym Sopocie, a więc terenów wyjątkowo chronionych opieką konserwatorską - dodaje.

Nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Sopotu - a więc dokument, który stanowi punkt wyjścia do tworzenia planów miejscowych i zawiera główne założenia strategii rozwoju miasta - radni przyjęli w maju tego roku. Od początku wzbudzał wśród mieszkańców liczne kontrowersje. Ich zdaniem, zezwalał na zbyt gęstą zabudowę. Na nic zdały się argumenty władz miasta, że chodzi przede wszystkim o rozwój budownictwa komunalnego - po publicznym wyłożeniu do wglądu, zainteresowani złożyli blisko 400 poprawek.

O możliwości naruszenia prawa podczas uchwalania studium, wojewodę pomorskiego, Dariusza Drelicha, powiadomili aktywiści oraz członkowie stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu.

- Zabudowa śródmiejska powoduje, że działki mogą być zabudowywane prawie po obrysie, a nowe budynki mogą zasłaniać przez większość dnia dostęp światła w budynkach już istniejących.

Na tym polega zabudowa śródmiejska w takich miastach jak np. Warszawa. Ale my jesteśmy małym miasteczkiem uzdrowiskowym. Czy ten ukłon w stronę deweloperów był potrzebny? Kto teraz przywróci utracone przez działania nastawione na zysk ogrody przydomowe? - komentuje Małgorzata Tarasiewicz, szefowa stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu.

Na naszą prośbę, biuro prasowe Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku przesłało nam do wglądu treść decyzji wojewody w tej sprawie. - Dokonana przez organ nadzoru analiza porównawcza studium w wersji wyłożonej do publicznego wglądu w stosunku do wersji uchwalonej przez Radę Miasta Sopotu wskazuje na dokonanie szeregu istotnych zmian w ustaleniach uchwalonego studium w stosunku do wyłożonego projektu. Zmiany te w ocenie organu nadzoru winny skutkować ponowieniem procedury w zakresie uzyskanych opinii oraz w zakresie ponownego wyłożenia projektu do publicznego wglądu - czytamy w uzasadnieniu decyzji wojewody. - Istota naruszenia procedury sporządzenia studium w przedmiotowej sprawie polega na tym, że organ planistyczny pozbawił obywateli możliwości wnoszenia uwag w
odniesieniu do zmian nie mających wyłącznie indywidualnego charakteru. W tym zakresie istotnie naruszono art. 11 pkt. 10, 11 i 12 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Z zarzutami aktywistów i decyzją wojewody władze miasta się nie zgadzają. - Prezydent i Rada Miasta uwzględnili wiele uwag mieszkańców zgłoszonych do studium. Uwagi te w żaden sposób nie zwiększały możliwości zabudowy, a wręcz ją ograniczały - co do funkcji i wielkości. Wobec powyższego, skoro uwzględniono te uwagi, podobnie jak w procedurze uchwalania planów, nie dokonano ponownego wyłożenia i uzgodnień - wyjaśnia Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Nie podzielamy zdania wojewody, że istniał wymóg ponownego uzgodnienia i wyłożenia. Z uwagi jednak na fakt, że procedura zaskarżenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a następnie ewentualnie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, trwałaby dużo dłużej niż ponowne wyłożenie, zaproponujemy Radzie Miasta przychylenie się do niezrozumiałego stanowiska wojewody - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto