Nocne pobicie przy jednym z klubów go-go w Sopocie. Sprawą zajmuje się policja

- Na filmie widać mężczyznę, który wychodzi z jednego z klubów go-go. Po chwili zaczyna uciekać, dogania go inny mężczyzna, przewraca, a następnie zadaje ciosy leżącemu mężczyźnie. Na miejsce zdarzenia wezwano policję i karetkę pogotowia. Ofierze udzielono pomocy, mężczyzna został następnie zabrany do szpitala – relacjonuje Izabela Heidrich, rzecznik Urzędu Miasta w Sopocie.

Sprawą zajmuje się już sopocka policja, która zabezpieczyła nagranie z miejskiego monitoringu.

- Nocne pobicie to kolejny incydent związany z działalnością klubów go-go w Sopocie. Wcześniej dochodziło już do niepokojących zdarzeń, takich jak np. wyniesienie mężczyzny z lokalu przez dwóch innych mężczyzn i pozostawienie go na chodniku, „spacer” po gzymsie zakończony upadkiem na ulicę, bójki i wiele innych zdarzeń zakończonych interwencjami policji i pogotowia – przypominają sopoccy urzędnicy.

Nie dalej jak w zeszłym tygodniu informowaliśmy na naszych łamach o rozpoczętej przez miasto kampanii informacyjnej, której celem jest ostrzeganie potencjalnych klientów klubów go-go przed tym, co może ich spotkać po wejściu do środka. W ramach akcji przed lokalami dla mężczyzn stanęły kubiki z ostrzeżeniami. Na planszach zawarto m.in. informację o 34 ubiegłorocznych zgłoszeniach o możliwości popełnienia przestępstwa do sopockiej policji, a także o wysokości rachunku, który otrzymał klient jednego z klubów. Rachunek ten opiewał na 128 tys. zł.

- Od momentu ustawienia nośników 27 lutego br. już dwukrotnie doszło do ich dewastacji. Co kuriozalne, oburzony miejską akcją właściciel jednego z klubów go-go wystosował pismo do ministra sprawiedliwości i Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Prosi w nim ministra Zbigniewa Ziobro, prokuratora generalnego o objęcie działań miasta nadzorem – podaje Urząd Miasta w Sopocie.

- Od wielu lat apelujemy do organów państwa o zdecydowane działania wobec panoszących się bezkarnie w polskich miastach klubów go-go – komentuje krótko Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.