Nocą przy autostradzie jest za głośno

Hałas to problem tych mieszkańców, których domy stoją najbliżej autostrady! Ale jest możliwe, że niedogodności będą mniejsze. Ewa Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek po przeprowadzonych konsultacjach z mieszkańcami Nowej Wsi, Kruszyna i Ludwinowa zleciła bowiem laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wykonanie pomiarów hałasu komunikacyjnego przy autostradzie A1 w pięciu wyznaczonych punktach.Pomiary zostały przeprowadzone. I wójt otrzymała wyniki. Co z nich wynika? W porze dziennej w każdym w wytypowanych punktów pomiarowych dopuszczalne normy akustyczne nie zostały przekroczone. W porze nocnej jednak przekroczenia zanotowano. I to w czterech punktach, zlokalizowanych w miejscowościach Nowa Wieś i Ludwinowo.W Kruszynie przy ul. Kazimierza Wielkiego nie stwierdzono co prawda przekroczeń dopuszczalnych norm, jednak pracownicy WIOŚ podkreślili, że ze względu na bliskość zabudowań - 140 metrów, oddziaływanie autostrady jest znaczące.Generalnie, na podstawie przeprowadzonych pomiarów, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wskazał, że autostrada negatywnie oddziałuje „na jakość klimatu akustycznego w obrębie przyległych do niej terenów w Nowej Wsi, Kruszynie i Ludwinowie".Co z tą wiedzą zrobiła wójt Ewa Braszkiewicz? Wystąpiła z wnioskiem do Mirosława Jagodzińskiego, dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy, o zamontowanie ekranów akustycznych. Do wniosku dołączyła raport WIOŚ z wynikami pomiarów. Zwróciła się też z prośbą do Ministerstwa Infrastruktury o przyspieszenie tej inwestycji. Bo chodzi o to, żeby problem szybko rozwiązać.Co dalej? Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy zapoznaje się z dokumentacją. Ale decyzji jeszcze nie ma.