Nastolatki w Żorach są trendy, nie chcą palić!

Dziewczyny uczą osoby dorosłe i dzieciaki, że palenie papierosów skraca życie i nie warto się truć. W tym celu podejmują szereg działań profilaktycznych m.in.: wystawiają w przedszkolach spektakl ze stworkiem Dinkiem, rozklejają plakaty w aptekach, szykują się do wykładów w klubie Rebus, a także zbierają maskotki dla dzieci, leżących na oddziałach onkologicznych. Za nimi już także wyjątkowy happening na rynku.

– Przez kilka godzin w zeszły piątek zaczepiałyśmy mieszkańców na rynku i mówiłyśmy, że palenie jest złe i że trzeba je rzucić. Przeprowadzałyśmy też ankietę na temat tego, czy ludzie palą i wręczałyśmy ulotki, mówiące o zgubnych konsekwencjach tego nałogu. Niektóre osoby, które akurat paliły papierosy, symbolicznie je gasiły i wrzucały do słoja, aby zademonstrować poparcie naszej akcji – wspomina 17-letnia Klaudia Rzepecka, uczennica technikum hotelarstwa w ZSS, uczestniczka happeningu.

Nastolatki zadbały nawet o oryginalną stylizację. Dziewczyny miały na sobie białe prześcieradła z napisem „papieros". Inne trzymały w rękach kolorowe balony lub niosły tablice, mówiące o tym, że palenie szkodzi. Z głośników płynęła muzyka „Nie pal papierosów" grupy Raz Dwa Trzy. – Trzeba być widocznym, aby przyciągnąć uwagę. Potem dopiero można przekonywać do swoich racji - dodaje Ewelina Sajewicz, koleżanka z klasy.

Mieszkańcy dobrze reagowali na happening. – Takie akcje są potrzebne, bo uświadamiają, że palenie papierosów to zgubny nałóg. Wypełniłem ankietę i poparłem działania uczennic. Nigdy nie paliłem i nigdy palić nie będę. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tytoniu – powiedział nam Zbigniew Antończyk, mieszkaniec osiedla Sikorskiego.

To jednak nie koniec działań profilaktycznych, podejmowanych przez uczennice w naszym mieście. – Właśnie zaczęłyśmy odwiedzać miejscowe przedszkola. Bo jesteśmy zdania, że do dzieci najłatwiej dotrzeć w formie zabawy. Dlatego przygotowaliśmy dla nich przedstawienie dotyczące palenia papierosów. Główny bohater stworek Dinko - sympatyczny dinozaur mówi maluchom, że palenie szkodzi i że palący rodzice narażają je na zwiększoną zachorowalność na raka płuc – mówi Klaudia Rzepecka.

W ramach akcji uczennice będą jeszcze kleić plakaty w aptekach. Obecnie opracowują też plan wykładów profilaktycznych, jakie chcą przeprowadzić w klubie Rebus. Do końca miesiąca zbierają również maskotki, które trafią do dzieci, zmagających się w szpitalach z chorobą nowotworową.
– Sukcesem naszej akcji będzie to, jeśli chociaż jedna osoba rzuci palenie lub ktoś zastanowi się, czy nie truje się na własne życzenie – mówi Sabina Chyła, pedagog z ZSS.

Palenie papierosów zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc. Statystyki są przerażające. – Co 10 sekund umiera ktoś na raka płuc. Każdego roku na świecie rozpoznaje się 1,35 miliona nowych przypadków zachorowania na ten nowotwór. Od roku 2007 roku na raka płuc umiera więcej młodych kobiet niż na raka piersi – wyliczają uczennice.

Czy popierasz działania młodych żorzanek?