Od kilku miesięcy zbierane są podpisy w tej sprawie. W ostatnich tygodniach akcja się nasiliła.
Muszlę wybrano nieprzypadkowo. Tutaj w latach 70. i 90. Jarocka występowała m.in. podczas Dni Kultury Francuskiej. Kilka razy gościła także na festiwalach piosenki w Operze Leśnej.
KTO ZWYCIĘŻYŁ? Hity Opery Leśnej w Sopocie.
- Podczas ostatniej akcji zbierania podpisów mieszkańcy sami wspominali, że pamiętają, jak pani Irena występowała tutaj, na molu - mówi Lidia Czerniak , jedna z inicjatorek. - Dla niej Sopot był kolebką artystyczną. To tutaj rozpoczęła się jej kariera.
ZOBACZ !Repilka pierwszego balonu na świecie przy molo.
Irena Jarocka zmarła w zeszłym roku, walcząc z ciężką chorobą. Pomysł, by ją upamiętnić w kurorcie, narodził się jesienią. Przez ostatni rok pomysłodawcy zebrali blisko 1,5 tys. podpisów w tej sprawie w całej Polsce i ponad 300 w samym Sopocie. W październiku planują spotkać się z władzami Sopotu, by przekonać ich do inicjatywy.
- Nie mam nic przeciwko niej, choć przyznam, że mam mieszane odczucia. W końcu z Sopotem związanych jest wielu artystów - zaznacza Joanna Cichocka - Gula, wiceprezydent Sopotu.
Miasto proponowało, by imieniem Jarockiej nazwać jedną z garderób w Operze Leśnej.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?