Zespół Coldplay po pięciu latach przerwy, po raz kolejny wystąpił na Stadionie PGE Narodowym. Kapela, 8 lipca, zagrała przed polską publicznością w ramach światowej trasy koncertowej "Music of The Spheres World Tour". Fani byli zachwyceni. Szczególnie ten wieczór zapamięta mieszkaniec Rumi. W trakcie koncertu wokalista zespołu Chris Martin zaprosił fana Szymona Sawickiego na scenę. Rumianin wystąpił przed 57 tysięczną widownią.
- Dla mnie osobiście było to niesamowite przeżycie i przygoda. Pomiędzy utworami "Viva La Vida" i "Hymn for the Weekend" Chris wskazał na mnie i poprosił obsługę, żeby mnie przygotowali. Już wtedy do mnie dotarło co się stanie. Wszystko przez to, że zrobiłem transparent z napisem "Can i Play let somebody go on piano with you?" - mówi dla "Dziennika Bałtyckiego" i portalu NaszeMiasto Szymon Sawicki. - Kiedy już byłem na scenie odczuwałem trochę stresu, ale przede wszystkim radość z tego, że moje największe marzenie właśnie się spełnia i gram ze swoim idolem - podkreśla.
Mieszkaniec Rumi jako dziecko uczęszczał do tzw. "ogniska muzycznego" na którym nauczył się podstaw gry na keyboardzie. Jak sam mówi, od 2-3 lat jest muzycznym samoukiem. Szymon Sawicki jest uczniem Salezjańskiego Liceum im. Św. Jana Bosko w Rumi.
- Synu, ale jesteś szczęśliwy na tym zdjęciu. Marzenia się spełniają - napisał w mediach społecznościowy tata chłopca Robert Sawicki, który jest trenerem rumskiej żeńskiej drużyny siatkówki APS.
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?