Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Hlebowicki odszedł z Trefla

Paweł Durkiewicz
Michał Hlebowicki nie jest już koszykarzem Trefla Sopot. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron ze względu na problemy rodzinne koszykarza.

- Z żalem opuszczam Sopot, w którym spędziłem mnóstwo wspaniałych chwil i w którym zostawiam grupę naprawdę bliskich kolegów - skomentował swoją decyzję popularny "Hlewik". - Nie była to łatwa decyzja i podjąłem ją po wielu dniach zastanowienia, bo wciąż czuję się gotowy do gry na wysokim poziomie, ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że w obecnej chwili moje miejsce jest przy mojej żonie i dzieciach. Będę trzymał kciuki za Trefla Sopot i jestem przekonany, że nawet beze mnie drużyna będzie w stanie osiągnąć w tym sezonie cele sportowe, które klub przed nią postawił. Proszę tylko pozdrowić ode mnie wszystkich kibiców Trefla, w tym szczególnie Pana Prezydenta Jacka Karnowskiego, i podziękować im za wsparcie, które od nich otrzymałem, wracając do Sopotu.
Hlebowicki po raz pierwszy związany był z sopockim klubem w latach 1998-2000. W minionym sezonie dołączył do drużyny po 10 latach przerwy w czasie lutowego okienka transferowego. Walnie przyczynił się do zdobycia przez Trefl czwartego miejsca w Tauron Basket Lidze. Także w nowych rozgrywkach miał być ważnym ogniwem drużyny walczącej o medal. Na przeszkodzie stanęły jednak względy pozasportowe.
- Michał zawsze był i będzie częścią Trefla i sopockiej koszykówki - mówi prezes Trefla Kazimierz Wierzbicki. - Wiadomość o jego odejściu przyjmujemy ze smutkiem, ale i zrozumieniem, gdyż wiemy, że są w życiu rzeczy ważniejsze od sportu, a do takich należy z pewnością dobro rodziny i najbliższych. Nawet w trudnej sytuacji, w jakiej Michał znalazł się w zeszłym i obecnym sezonie, zawsze pracował jak profesjonalista, będąc wzorem dla młodszych graczy. Za to, jak i za wiele innych dobrych rzeczy, które uczynił dla naszej drużyny, należą mu się ogromne podziękowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto