- To naturalne zjawisko - mówi Maciej Podgórski, akwarysta z Akwarium Gdyńskiego MIR - mniej więcej o tej porze kończy się cykl rozwojowy chełbi morskiej. Ten parzydełkowiec po okresie rozmnażania, który wiąże się z wydatkowaniem olbrzymiej energii, jest tak "osłabiony", że nie jest w stanie oprzeć się silnym prądom morskim. Sztormy wyrzucają go na brzeg. "Półżywe" meduzy, których ciało składa się głównie z wody giną na piasku, nierzadko wysuszone przez słońce.
Czytaj także: Sopocka plaża czysta cały rok?
Chełbia morska to prawdziwy kosmopolita, zamieszkuje oceany w pasie od 70° szerokości północnej do 40° szerokości południowej. Na stałe obecna jest w akwenie Morza Bałtyckiego. Należy do najczęściej spotykanych krążkopławów w Bałtyku.
Czytaj także : Awantura o przetarg na sprzątanie sopockiej plaży
Żywe chełbie morskie będzie można oglądać w Akwarium Gdyńskim - zapowiada M.Podgórski - ale jeszcze nie teraz. Placówka przygotowuje się dopiero do rozmnażania tych meduz metodą bezpłciową z tzw. polipów.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?