Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Martwy pomnik w Sopocie? Co dalej z "szafą Polańskiego"

Gabriela Pewińska
T.Bołt/archiwum DB
To miała być czarodziejska szafa.Tak zakładał też jej twórca, Paweł Althamer. Zwykła, choć ważąca osiem ton instalacja miała ożyć, a razem z nią tamten film, studencka etiuda Romana Polańskiego z 1958 roku - "Dwaj ludzie z szafą", kręcona zresztą w Gdańsku i Sopocie. W tym roku minie pięć lat, gdy odsłonił ją na sopockiej plaży sam Roman Polański.

- Rzeczywistość filmowa przeniesie się na całe otoczenie... - marzył artysta. - Będzie się przeglądać w tym lustrze morze i zachodzące słońce. Będzie można w tym lustrze zobaczyć wszystko, co tylko będzie się chciało.
Lustro ktoś wybił już, bodaj, w 2009 r. Została jedynie dziura w dykcie, wyblakła od słońca tablica informacyjna i napisy: "Gosia i Klaudia tu były". Zamiast pomnika, było nie było, polskiej kultury - szalet, graciarnia, śmietnik, melina, zero, nic.

Szafą-trupem, o dziwo, zachwycał się dwa lata temu warszawski reżyser Józef Gębski. Chciał nawet nakręcić o niej film. - Ona jest niczym ikona polskiego kina! - mówił.

Tymczasem szafa, ni stąd, ni zowąd, zniknęła z plaży ...

Czytaj więcej, co dalej z szafą Polańskiego?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Martwy pomnik w Sopocie? Co dalej z "szafą Polańskiego" - Sopot Nasze Miasto

Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto