Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Trwają warsztaty z Roztańczonym Malborkiem [ZDJĘCIA]. Projekt "odmrożony" i przeniesiony na stadion

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Epidemia koronawirusa trochę zmieniła plany organizatorom projektu „Cały Malbork Tańczy z Nami”, ale warsztaty taneczne już wróciły w związku z „odmrażaniem” kraju. Tyle że zamiast w salach, odbywają się na stadionie przy ul. Parkowej. Do zakończenia cyklu pozostało jedno spotkanie.

Organizatorem cyklu czterech warsztatów „Cały Malbork Tańczy z Nami” jest Stowarzyszenie Roztańczony Malbork, które powstało przy zespole Bursztynki prowadzonym przez Celinę Pacanowską w Malborskim Centrum Kultury i Edukacji. To organizacja pozarządowa pozyskała dotację na ten cel z Urzędu Miasta Malborka oraz Starostwa Powiatowego.

- W zajęciach bierze udział 75 osób, ale zainteresowanie było ponad dwa razy większe, co tylko pokazuje, że warto było wymyślić ten projekt – mówi Mariusz Zawadziński, prezes Roztańczonego Malborka.

I pewnie przedsięwzięcie doczeka się kontynuacji, skoro widać, że chętnych do tańca nie brakuje. Jednak najpierw trzeba skończyć jeden projekt. W warsztatach biorą udział dzieci i młodzież na co dzień tańczące w zespołach MCKiE, ale też niezwiązane z nimi – mieszkańcy, a właściwie mieszkanki powiatu malborskiego, bo to same dziewczynki i dziewczyny. Uczą się baletu, tańca latino kids oraz modern pod okiem fachowców z zewnątrz: Agaty Litwińskiej, Karoliny Bobryk, Mikhaila Karnaukhova i Sebastiana Białobrzeskiego.

Pierwsze zajęcia zdążyły się jeszcze odbyć w marcu, przed wybuchem epidemii. Trzy grupy spotkały się w Szkole Łacińskiej i Ratuszu Staromiejskim, ale potem koronawirus i związane z nim obostrzenia zaburzyły harmonogram warsztatów.

Spotkania miały się odbywać co miesiąc: marzec, kwiecień, maj i czerwiec. Z powodu obostrzeń musieliśmy ułożyć na nowo harmonogram – wyjaśnia Mariusz Zawadziński.

Zmieniło się też miejsce, bo ze względów sanitarnych wznowione warsztaty odbyły się 30 maja i 6 czerwca na stadionie przy ulicy Parkowej. Na świeżym powietrzu i dużej przestrzeni jest bezpieczniej.

- Przestrzegamy środków bezpieczeństwa. Przed spotkaniem mierzymy temperaturę uczestnikom, trzeba wypełnić ankietę na temat stanu zdrowia – mówi Celina Pacanowska, kierownik artystyczny zespołu Bursztynki. - Bardzo się cieszę, że dzieci mogły wrócić do wspólnych zajęć w takiej formie.

Bo Bursztynki pani Celiny normalnych zajęć w salach jeszcze nie mają. Instruktorka cały czas jest w kontakcie z podopiecznymi, trenują zdalnie, ale zajęcia odbywają się też w parkach w niewielkich grupach, jeśli pogoda pozwala. Póki co, aura była przychylna dla uczestników wznowionych warsztatów Roztańczonego Malborka. Jeszcze w czerwcu młodzi tancerze spotkają się z instruktorami po raz ostatni.

Każdy uczestnik otrzyma dyplom potwierdzający udział w 18 godzinach zajęć tanecznych. Na pamiątkę zostanie też koszulka ze swoim imieniem. Ale to nie wszystko - wyuczone układy taneczne uczestnicy zaprezentują podczas dożynek powiatowych 2020.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto