Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Magia kwadratu w Sopocie. Wystawa w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie [ZDJĘCIA]

Gabriela Pewińska
Z Bogusławem Deptułą, kuratorem wystawy „Magia kwadratu” w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie, rozmawia Gabriela Pewińska.

Ponoć, gdy Kazimierz Malewicz w 1915 roku pokazał swój „Czarny kwadrat na białym tle”, kobiety mdlały. Nie wiem, z zachwytu? Z przerażenia?
Tak mówi anegdota. Raczej było to przerażenie powstałe ze spotkania z tą nieskończonością, jaką jest czarny kwadrat, w który można wpaść jak w czarną dziurą. Trzeba pamiętać, że były to czasy malarstwa przedstawiającego. Sztuka Malewicza mogła zatem wywołać konsternację. Nagle pokazuje się nam … „nic”! Z tym że w założeniu Malewicza było dokładnie odwrotnie. Uważał, że w „Czarnym kwadracie” pokazuje wszystko. Interpretacja jest między dwiema wykluczającymi się opiniami. Wszystko albo nic. Musimy się opowiedzieć. Nie możemy być w połowie drogi. To nie jest szary kwadrat, tylko czarny.

Sam Malewicz dwa lata wahał się, czy pokazać dzieło.
To chyba nowe ustalenia.

Ponoć pod kwadratem są ukryte inne obrazy.
Spod spękań czerni wychodzą żywe kolory wcześniejszej suprematystycznej kompozycji Malewicza, ujawniając impulsywność tego rewolucyjnego pomysłu i jego nagłe, szybkie wykonanie.

Na pewno spotykał się pan z opiniami, że „takie coś, to ja też mógłbym namalować”.
Ludzie wydający podobne sądy zapominają, że takie kwadraty są wynikiem wielu lat pracy. Nigdy nie powstają jako pierwsze. Są punktem dojścia, nie początkiem. Większość malarzy, których prace oglądamy na tej wystawie, zaczynali od malarstwa realistycznego. W pewnym momencie uznali, że to jest jakiś balast, że interesuje ich czysta forma, czysty kolor. Dlatego opinie, jakoby „każdy umiał taki kwadrat namalować” są infantylne. Oczywiście, wiem, że tak ludzie mówią, więc - proszę! - niech namalują taki kwadrat jaki stworzył na przykład Wojciech Fangor. Poniosą klęskę! Często słyszę teksty w stylu: „Moja żona lepiej maluje”… Ależ proszę pokazać obrazy żony! Jeśli są to arcydzieła, będę szczęśliwy, że objawił się nam nowy geniusz

Namalować kwadrat taki, jaki stworzył Fangor, byle żonie byłoby trudno. To dzieło żyje!
Pulsuje, świeci! To jest wirtuozeria. Co niezwykłe, obraz ten namalowany jest z użyciem pędzli. Artysta nie stosował tu żadnych sztuczek ani zabiegów. Co ważne, bo oleje mają inną głębię, inaczej pracują ze światłem. To jest magia. Nie ma na wystawie dzieł, które byłyby łatwe w procesie tworzenia. Obrazy Ryszarda Winiarskiego to malarstwo bardzo staranne. Rodzaj gry, którą artysta podejmuje z nami. Z kolei realizacja Pawła Susida jest, rzeczywiście, dość prosta, ale tu ważny jest przekaz. Bartek Buczek pokazuje kopię kwadratu Malewicza, kopię z widocznymi czarnymi pęknięciami. Ekspozycja w Państwowej Galerii Sztuki to prawie setka prac sześćdziesięciu artystów.

Pierwotnie planował pan skromniejszą ekspozycję.
Jednak w trakcie pracy zaczęła się ona lawinowo wręcz rozrastać. Żeby to jakoś ogarnąć, podzieliłem kwadraty na grupy. Mamy zatem dziewięć tematów, dziewięć wątków. Ale niektóre z tych prac wymykają się klasyfikacji. Tak oto stworzyłem w galerii miejsce, które nazwałem „żółtą ścianą”. Żółty jest niezwykle ekspansywny. Obrazy w tej tonacji, które trafiły na sopocką wystawę, są tak mocne, że uznałem, iż trzeba je w jakimś sensie „schować”. One swą energią wykańczają wszystkie płótna dookoła! Są tak silne. W grupie sobie jakoś poradzą, ale dla innych dzieł stanowią zagrożenie.

Istotnym motywem wystawy jest jej najstarszy obraz.
To XVII-wieczne holenderskie dzieło. Hendrick Cornelisz Van Vliet namalował wnętrze kościoła. Na filarach świątyni romboidalne tablice epitafijne. Łukasz Huculak podejmuje w swoich dziełach ten wątek. Obok rysunki Tylmana van Gamerena, działającego w Polsce w XVII w. architekta. Mamy tu kwadraty jako motywy dekoracyjne, ale i zapowiedź malarstwa abstrakcyjnego, czyli projekty posadzek, które artysta - wykorzystując temat kwadratu - zaprojektował. Kwadrat, co pokazuje wystawa, jest obecny w sztuce od bardzo dawna.

Nawet posadzka galerii jest w kwadraty.
Kwadraty są wszędzie. Oczywiście, gdyby tę wystawę robił jakiś artysta - geometrysta, pewnie wyrzuciłby stąd dzieła tych, którzy kwadraty malują krzywo. Dla mnie krzywizna jest fascynująca! Zresztą pierwszy kwadrat Malewicza też jest krzywy. Ale w tej krzywiźnie jest większy dynamizm.

Dziś „Czarny kwadrat” Malewicza jest ikoną?
Jak napisała prof. Maria Poprzęcka jest on Giocondą XX wieku. Dla jednych zawsze będzie pustą otchłanią, brakiem, dla innych - nadmiarem. Można podeń podłożyć wszelkie treści: religijne, filozoficzne, egzystencjalne. A tak naprawdę wciąż pozostaje czarnym kwadratem na białym tle.

Jak ktoś powiedział „symbolem przewagi człowieka nad chaosem”. Wystawa - mogłoby się wydawać - monotonna, a ile tu emocji!
Jednym z jej najważniejszych bohaterów jest Henryk Stażewski. Najwięcej tu jego prac. Na każdej kwadrat, nawet w podobnym kolorze, niby taki sam, a jednak każdy inny. To jest clou tej wystawy.

Pan ma w kuchni podłogę w kwadraty?
W jodełkę.

Zepsuł mi pan puentę!

Czy wiesz, że... W 2015 roku minęło sto lat od namalowania przez Kazimierza Malewicza Czarnego kwadratu. Jego pierwsza wersja pojawiła się w szkicu do tła dekoracji kubofuturystycznej rosyjskiej opery „Zwycięstwo nad słońcem” w 1913 roku, dwa lata później powstała wersja obrazowa.
Czarny kwadrat jest ikoną i to w podwójnym sensie tego słowa: to ikoniczny obraz naszych czasów, a także ponieważ sam Malewicz powiesił go na wystawie futurystów w Piotrogrodzie tak jak się wieszało w rosyjskich domach ikony – pochyło w rogu pokoju. Pochylony wisiał również nad śmiertelnym łożem Malewicza.
Wystawa „Magia kwadratu” - choć bez udziału słynnego dzieła - jest próbą dopisania kolejnego rozdziału do tej wielkiej kariery. Chce przypomnieć, że kwadraty w sztuce pojawiały się o wiele wcześniej i były obecne w ludzkiej ikonosferze co najmniej od starożytności.

Państwowa Galeria Sztuki, Plac Zdrojowy 2
Ekspozycja czynna: do 29 stycznia 2017 r., od wtorku do niedzieli w godz. 11.00 - 19.00

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto