Z powodu wiele meczów do rozegrania w krótki czasie Andrea Anastasi, trener gdańskiego zespołu, stosuje rotację składem swojego zespołu. Robi to na tyle rozważnie i skutecznie, że Lotos Trefl na parkiecie funkcjonuje zgodnie z oczekiwaniami. W Częstochowie już pierwszy set zdecydowanie należał do siatkarzy Lotosu Trefla. Wielkiej historii w nim nie było. Gdańszczanie uzyskali cztery punkty przewagi i pewnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie odnosząc pewne zwycięstwo.
W kolejnych partiach walka była bardziej wyrównana. W drugim secie gośiom coraz mniej wychodziło, a proste błędy wicemistrzów Polski sprawiły, że to drużyna z Częstochowy osiągnęła pięć punktów przewagi. Do końca nic wielkiego już się nie wydarzyło i gospodarze doprowadzili do remisu. W trzeciej partii gdańszczanie mieli trzy punkty przewagi, ale AZS Częstochowa doprowadził do stanu 17:17. Końcówka to jednak popis Lotosu Trefla, który odniósł pewne zwycięstwo. Wreszcie w secie czwartym wyrównana walka trwała do stanu 10:10, ale potem gdańszczanie zapewnili sobie wygraną w Częstochowa.
Siatkarze Lotosu Trefla, po meczu w Kielcach, zanotowali drugie wyjazdowe zwycięstwo z rzędu. To jednak dopiero początek serii gier na parkietów rywali. Przed gdańszczanami mecze z PGE Skrą Bełchatów, Modeną w Lidze Mistrzów i potem z Jastrzębskim Węglem znowu w PlusLidze.
AZS Częstochowa: Redwitz 1 punkt, Szymura 14, Buniak 4, Lipiński 21, Szalacha 5, Wawrzyńczyk 6, Stańczak (libero) oraz Kowalski, Polański, Patak 3
Lotos Trefl: Falaschi 2, Mika 18, Grzyb 11, Troy 3, Hebda 6, Gawryszewski 14, Gacek (libero) oraz Stępień 1, Schwarz 3, Schulz 14, Dębski
Follow https://twitter.com/baltyckisport
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
