Gdańszczanie w zasadniczej części sezonu prezentowali się rewelacyjnie, ale... to już za nami. Teraz nasi siatkarze dostają bowiem czyste karty i tylko od nich zależy, jak je zapiszą. W decydującej fazie rozgrywek PlusLigi wielka presja na nich nie ciąży, ale po zrealizowaniu przedsezonowych założeń (awans do fazy play-off) cele musiały nieco się zmienić. Skoro udało się już wypełnić plan minimum, teraz gdańszczanie celują w półfinał.
- Do fazy play-off podchodzimy z dużym spokojem. Chcemy po prostu w każdym spotkaniu być maksymalnie skoncentrowani i przygotowani. Teraz naszym celem jest Transfer. Oczywiście, chcemy go pokonać. A co będzie później? Zobaczymy. Osobiście bardzo wierzę w ten zespół, bo wielokrotnie potwierdzał, że jest w fantastycznej formie - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Piotr Należyty, prezes Lotosu Trefla.
Gdańscy siatkarze na awans do czołowej czwórki szanse mają naprawdę duże. W tym sezonie Transfer pokonali już trzykrotnie. Dwa razy okazali się lepsi od bydgoszczan w lidze, a z kwitkiem rywala odprawili również w rozgrywkach Pucharu Polski. Żaden z tych pojedynków nie był jednak łatwy, a jak wiadomo, faza play-off rządzi się swoimi prawami. W ćwierćfinale możliwy jest zatem każdy scenariusz.
W starciu Lotosu Trefla z Transferem kibiców czeka kilka ciekawych pojedynków. Zdecydowanie najlepiej zapowiada się rywalizacja dwóch atakujących Murphy'ego Troya i doskonale znanego w Gdańsku Jakuba Jarosza. Naprzeciwko siebie staną zatem zawodnicy, którzy zajmują kolejno pierwsze i czwarte miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących PlusLigi.
- Doskonale znam się z Kubą Jaroszem. To mój dobry kolega. Graliśmy wspólnie we Włoszech [w Andreoli Latina - przyp. aut.]. Mogę nawet powiedzieć, że wtedy wiele się od niego nauczyłem. W tym sezonie już kilka razy graliśmy przeciwko sobie. Miło będzie znowu zmierzyć się na parkiecie - wspomina Troy.
Pierwszy mecz w fazie play-off Lotos Trefl zagra w sobotę w Bydgoszczy (godz. 18). We wtorek natomiast rywalizacja przeniesie się do Ergo Areny (godz. 20.30). Ewentualny mecz numer trzy zostanie rozegrany w gdańsko-sopockim obiekcie w środę (godz. 19).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?