W tych miejscach przez 60 dni, także w niedziele i święta, będą pracowali sokolnicy ze specjalnie ułożonymi ptakami drapieżnymi.
- Zaczynamy pół godziny przed świtem, kończymy pół godziny po zachodzie słońca - mówi Sylwia Klimek, opiekunka myszłowca (jastrzębia Harrisa) o imieniu Zefir. Jednego z trzech ptaków, które płoszą gawrony w mieście (na Starym Cmentarzu są to jastrzębie gołębiarze: Arnold i Lola).
Sokolnicy pracują na zlecenie magistratu. - Sukces tej akcji w znacznej mierze zależy od jej regularności - zaznacza Joanna Niepokój z Urzędu Miasta.
W grudniu 2016 roku usunięte zostały gniazda gawronów z drzew na starym cmentarzu i zagajnika pomiędzy blokami na ul. Żwirki i Wigury a budynkami firmy Goodrich. - Kontrola, przeprowadzona w okresie jesiennym 2017 ubiegłego roku i w styczniu tego roku pokazała, że na tym obszarze nie ma gniazd - informuje Joanna Niepokój.
Zdaniem urzędników - metoda płoszenia gawronów przez sokolników jest bezpieczna dla innych ptaków.
- Wbrew obiegowej opinii ptaki drapieżne, używane do odstraszenia gawronów nie atakują innych ptaków - tłumaczy Joanna Niepokój. - Trzymane są na uwięzi przez sokolników i wypuszczane są na przeloty tylko w przypadku zauważenia gawronów wykazujących chęć zasiedlenia drzew. Ptaki drapieżne są karmione przez opiekunów i nie muszą polować w celu zdobycia pożywienia.
Sokolnicy pracują w mieście po raz drugi. Jak przekonuje magistrat - ubiegłoroczne doświadczenia pokazują dużą efektywność tej metody. A ponadto - po oględzinach wykonanych przez ornitologa - okazało się, że metoda ta spowodowała powrót małych ptaków, wcześniej wypartych przez kolonie gawronów.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?