18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legendarny Janerka w Versalce (galeria)

mo
W ciepły niedzielny wieczór, 20. maja, w sopockiej Versalce koncertował znany polski muzyk, Lech Janerka. Udało mu się szczelnie zapełnić salę fanami swojej twórczości. Podczas występu zaprezentował wiele znanych kawałków.

Muzycy zaczęli od piosenki z albumu „Fiu Fiu”, pt. „W naturze mamy ciągły ruch” – ten utwór faktycznie rozruszał widownię. Później pojawiły się jeszcze inne z tej płyty, np. „Wirnik”, „Wieje”. Następnie nadszedł czas na kawałki ze znanego krążka „Klaus Mittfoch” z 1985 roku, który nagrany został z zespołem o tej samej nazwie. Warto wspomnieć, że przyjęto go bardzo dobrze, najbardziej znanym utworem z płyty był „Jezu, jak się cieszę”. Ponadto wiele piosenek nawoływało do walki, jak choćby „Powinność kurdupelka” (nie została ona zagrana na koncercie). Tak więc retrospekcja do dawnych lat zaowocowała prezentacją: „Śmielej”, „Klus Mitroh”, „Muł pancerny”, „Ogniowe strzelby” czy „Ewolucja, rewolucja i ja”.

Gwiazdą VIII Blues Festivalu w Gdyni będzie Charlie Musselwhite

Z pierwszego solowego krążka „Historia podwodna” można było usłyszeć tego wieczoru takie kawałki, jak „Lola(Chce zmieniać świat)”, „Jest jak w niebie”. Szczególnie dobrze został przyjęty melodyjny, odrobinę mroczny utwór „Ta zabawa nie jest dla dziewczynek”. Podobnie „Niewalczyk” i „Bez kolacji”, które pochodzą z płyty, jak przyznaje sam artysta, „_różnie odbieranej przez słuchaczy, gdyż jest o wiele lżejsza od poprzednich, jak chwila na oddech lub żart_” – mowa oczywiście o „Piosenkach”.

Wystawa Hanny Karczewskiej w Dworku Sierakowskich

Powszechnie znane „Konstytucje” sprowokowały gości Janerki do śpiewu. Koncert był tak dobry, że zmęczeni artyści musieli wykonać 3 dodatkowe utwory. Widownia wręcz „wyżebrała” ostatni, spokojny „Wyobraź sobie”. Wysłuchanie tak doskonałego muzyka, gitarzysty i tekściarza, jego żony (doprawdy doskonałej podczas gry na elektrycznej wiolonczeli) oraz energicznego perkusisty Michała Mioduszewskiego i Damiana Pielki na gitarze to świetny sposób na spędzenie kilku wolnych chwil.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto