Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk chce rozstać się z byłymi kadrowiczami. Biało-zieloni będą robić wietrzenie szatni

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Fot. Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk robi porządki w składzie. Sławomir Peszko, Rafał Wolski i Artur Sobiech dostali wolną ręką w poszukiwaniu nowych klubów. Do Gdańska przyleciał za to Conrado Buchanelli Holz.

O rychłym pożegnaniu z Peszką pisaliśmy już pod koniec poprzedniego roku. Piłkarz usłyszał, że jego kontrakt wygasający z końcem czerwca tego roku nie zostanie przedłużony. Teraz Lechia chce się z nim rozstać już teraz. Peszko w tym sezonie zagrał w 18 meczach ligowych i strzelił trzy gole. Mówi się, że ponownie ma grać w Wiśle Kraków, do której był wypożyczony w poprzednim sezonie. Nie jest jednym piłkarzem, który znalazł się na liście graczy, z którymi gdański klub nie wiąże przyszłości. Kolejnym takim zawodnikiem jest bohater poprzedniego sezonu, Artur Sobiech. To właśnie ten napastnik strzelał gole w półfinale Totolotka Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa oraz w finale z Jagiellonią Białystok i w głównym stopniu przyczynił się do tego, że Lechia sięgnęła po to trofeum po raz drugi w historii klubu. W tym sezonie wystąpił w 18 meczach i zdobył sześć goli. Sobiech ma zamiar wyjechać ponownie do Niemiec, zwłaszcza że w Dortmundzie gra jego żona Bogna, piłkarka ręczna. Najczęściej w jego przypadku mówi się o Dynamie Drezno i Viktorii Koeln. Wreszcie trzeci piłkarz, który dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, to kolejny były reprezentant Polski - Rafał Wolski. To z pewnością piłkarz o wysokich umiejętnościach czysto piłkarskich, ale w gdańskim klubie tego nie pokazał na takim poziomie, na jakim się spodziewano. Do tego dwukrotnie zrywał więzadło krzyżowe w kolanach. Wolski zagrał w tym sezonie w 16 spotkaniach PKO Ekstraklasy i zdobył jednego gola. Być może rozstanie z tym piłkarzem, to robienie miejsca pod pozyskanie Filipa Starzyńskiego z Zagłębia Lubin. Do rywalizacji zostanie Patryk Lipski, który jest młodszy i zdrowszy niż Wolski. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że to kolejne ruchy budżetowe, bowiem ci trzej piłkarze z pewnością należą do czołówki najlepiej zarabiających w drużynie.

CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk

Peszko, Sobiech i Wolski nie wznowili dziś przygotowań do wiosny z Lechią, bowiem dostali dodatkowe dni wolne na poszukiwanie klubów. Oczywiście ich odejście jest uzależnione od tego, czy kluby chętne na skorzystanie z ich usług dogadają się z Lechią w kwestii kwoty transferowej. Jednocześnie biało-zieloni szukają wzmocnień i wspominany Starzyński jest jednym z głównych piłkarzy, których chciałby trener Piotr Stokowiec. Na liście życzeń znajduje się jeszcze jeden były podopieczny szkoleniowca Lechii z czasów Zagłębia Lubin, czyli Alan Czerwiński. Dziś najbliżej gry w Lechii jest jednak 22-letni lewy obrońca, Conrado Buchanelli Holz. Brazylijczyk, który nie przedłużył kontraktu z Figueirense jest wolnym zawodnikiem i dziś przyleciał do Gdańska. Teraz czekają do badania medyczne i jeśli przejdzie je pomyślnie, to podpisze kontrakt z Lechią.

CZYTAJ TAKŻE: Piękne i seksowne polskie sportsmenki ZDJĘCIA

Dzisiejsze pierwsze zajęcia biało-zielonych, to najpierw badania krwi, a następnie testy szybkościowe i trening. W Gdańsku nie pojawili się Zlatan Alomerović, Żarko Udovicić i Filip Mladenović, którzy dostali wolne do 9 stycznia ze względu na święta prawosławne. Indywidualnie trenowali wracający do zdrowia Błażej Augustyn i Jarosław Kubicki. Na zajęciach pojawili się także młodzi zawodnicy Lechii, czyli Kacper Urbański, który już w grudniu został włączony do kadry pierwszego zespołu, a także Marcel Wszołek i Kapcer Sezonienko.

Pożegnania, powroty i debiuty. Udany rok kadry Jerzego Brzęczka
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto