Wróćmy jednak do restauracji. Co oferuje nam Lalala? Na przystawkę kozi ser na cieście francuskim, na obiad krem z brokuła i polędwiczka wieprzowa z ziemniakami, a na deser la'lody chałwowe. Dla nieco mniej tradycjonalnych gości kucharze przyrządzą nawet kaczkę lub królika confit.
KLIKNIJ I GŁOSUJ!
Lalala to miejsce dla wielbicieli eklektyzmu. W czerwono-czarnej sali restauracji znajdziemy mieszankę nie tylko smaków, ale i syntezę secesji, art deco i sztuki współczesnej. Ciekawie prezentuje się przede wszystkim półka z winami.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?