Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Trefla Sopot grają eliminacyjne spotkanie w EuroChallenge

Paweł Durkiewicz
Koszykarze Trefla zaczną we wtorek oficjalnie nowy sezon i już na starcie będą musieli dać z siebie wszystko. W dwumeczu eliminacyjnym pucharu Euro- Challenge ich rywalem będzie szósta ekipa belgijskiej ekstraklasy Dexia Mons-Hainaut. Zwycięzca tej rywalizacji znajdzie się w grupie H pierwszej fazy rozgrywek. Rewanż 5 października w Sopocie.

Poza walką o medal Tauron Basket Ligi podstawowym celem sportowym sopocian na sezon 2010/2011 jest udany start w europejskich pucharach. Rozgrywki FIBA EuroChalleng choć są mniej prestiżowe niż Euroliga i EuroCup, mają być pierwszym krokiem Trefla na drodze do europejskiej elity.
W tegorocznej edycji EuroChallenge udział w fazie grupowej ma zapewnione tylko 10 zespołów. Pozostałe 14 zostanie wyłonionych w rundzie kwalifikacyjnej. Żółto-czarnych los skojarzył z Belgami i z pewnością nie będzie to rywal wygodny. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę coach Muiznieks, który odniósł już w swojej karierze trenerskiej jedno ważne zwycięstwo z tym rywalem. W 2008 roku jako szkoleniowiec Barons Ryga wygrał w emocjonującym finale EuroChallenge właśnie z ekipą z Walonii. W składzie miał wówczas m.in. Giedriusa Gustasa (został wówczas uznany MVP turnieju finałowego) i Michała Hlebowickiego.
- Dexia to niezwykle doświadczony zespół, który co roku występuje na parkietach europejskich i zawsze ma w kadrze kilku utalentowanych graczy z USA. Nie inaczej jest teraz. Są silni, ale my też chcemy walczyć o awans. - mówi Łotysz.
Amerykanie stanowią niewątpliwie o sile obwodu zespołu z Mons. Głównym prowadzącym grę jest rozgrywający Marcus Hatten (więcej o tym koszykarzu w ramce). Świetnymi snajperami są Ron Lewis, Quincy Ronnell Taylor oraz Shan Foster. Ten ostatni to dobry znajomy rozgrywającego Trefla Jermaine'a Beala. Obaj koszykarze występowali w barwach uczelni Vanderbilt w lidze akademickiej NCAA.
Nieco słabszym ogniwem Dexii wydają się być podkoszowi. Doświadczony holenderski środkowy Peter van Passen i amerykański skrzydłowy Ben McCauley to gracze solidni, ale niestanowiący aż tak wielkiego zagrożenia. Filip Dylewicz, Dragan Ceranić i Marcin Stefański powinni wykorzystać swoje przewagi w okolicy pola trzech sekund i zapewnić zespołowi odpowiednią liczbę punktów i zbiórek.
Kibiców z Trójmiasta martwi jedynie nierówna forma ich ulubieńców w meczach sparingowych. Dobre i efektowne występy Trefl przeplatał niepokojąco słabymi, jak np. zeszłotygodniowa porażka z Polpharmą Starogard Gdański.
- Po tym spotkaniu cała drużyna odbyła poważną rozmowę i na dziś wszyscy powinni być w pełni skoncentrowani. Nasi gracze wiedzą, jak ważne to starcie - zapewnia dyrektor sportowy sopockiego klubu, Tomasz Kwiatkowski.
Zespół prowadzony przez izraelskiego trenera Arika Shiveka może z kolei pochwalić się niezłymi wynikami w sparingach. Belgowie w pokonanym polu zostawili m.in. silny Besiktas Stambuł, z reprezentantem Polski Michałem Ignerskim w składzie.
Kogo sopocianie powinni się obawiać najbardziej?
Jedynym graczem Dexii mającym na koncie występy w Polsce jest rozgrywający, 30-letni Marcus Hatten. W połowie sezonu 2003/04 absolwent nowojorskiej uczelni St. John's był przymierzany do gry... w Sopocie. Do podpisania kontraktu jednak nie doszło, a zawodnik wylądował ostatecznie w Stali Ostrów, gdzie nie zagrzał za długo miejsca, głównie ze względu na nieporozumienia z trenerami i kolegami z zespołu. Potem grał jeszcze we Włoszech, Hiszpanii i Izraelu. Przez lata gry na europejskich parkietach zyskał opinię koszykarza tyleż utalentowanego, co szalonego. Znakomite akcje przeplata często prostymi stratami i nieodpowiedzialnymi decyzjami rzutowymi. Jeśli Jermaine Beal i Giedrius Gustas zdołają ograniczyć poczynania Hattena w ofensywie, o wygraną powinno być łatwiej.
Co ciekawe, w barwach Dexii grali niegdyś byli gracze dawnego Prokomu Trefla Sopot - Dragan Marković, Igor Milicić i Travis Conlan.
Nie ma jednak wątpliwości, że jeśli Trefl myśli o godnym powrocie na europejskie parkiety, nie może bać się pierwszego rywala i powinien powalczyć o zwycięstwo już w pierwszym meczu na wyjeździe. Taka zaliczka dałaby duży komfort psychiczny przed rewanżem w Ergo Arenie.
Początek wtorkowego spotkania o godz. 20.15 w Mons Arena.

Prezentacja koszykarzy Trefla
Już 30 września (czwartek) o godzinie 20 w sopockim Multikinie odbędzie się oficjalna prezentacja zespołu Trefla Sopot. Zaprezentowana zostanie cała drużyna wraz ze sztabem szkoleniowym. Nie zabraknie także innych atrakcji dla kibiców koszykówki i nie tylko. W prezentacji wezmą udział prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz prezes klubu Kazimierz Wierzbicki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto