Jak na razie więcej mówi się o ubytkach w Atomie Treflu niż samych wzmocnieniach. Kiedy poznamy trzon zespołu na nowy sezon? - Pełny skład będziemy mogli ogłosić 2 lipca, bo okno transferowe jest otwarte do 30 czerwca i niektóre zawodniczki są zakontraktowane właśnie do tego czasu. Jest to zatem wciąż okryte tajemnicą. Dużo wyjaśni się 1 czerwca, bo niektórym siatkarkom kontrakty kończą się już 30 maja - mówi Zięba w rozmowie z oficjalną stroną klubową sopockiej drużyny.
Rozmowa z Alessandro Chiappinim
Dyrektor sportowy atomówek nie kryje, że klub prowadził rozmowy z Małgorzatą Kożuch. Na przeszkodzie stanęły jednak kwestie finansowe. Atom Trefl nie był w stanie przebić ofert innych klubów. - Na polskie warunki złożyliśmy naprawdę świetną ofertę - choć może nie „my” jako klub, ale miała być ona twarzą jednej z firm i dzięki temu grać także w naszej drużynie. Niestety, polskie kluby nie są w stanie rywalizować w kwestiach finansowych na przykład z tureckimi, dlatego też oferta, na którą przystała Glinka w Turcji, była dla nas nie do przebicia. Dlatego pozostawiamy tę sprawę w pamięci, bo to, że nie udało się dograć tej kwestii w tym sezonie wcale nie zamyka nam pola manewru na kolejne okna transferowe. A co do innych zawodniczek - nie ukrywam, że jest szansa, że grać będą u nas dwie wybitne na skalę światową zawodniczki, ale dziś nie możemy z różnych względów ujawnić o kogo chodzi... - mówi tajemniczo dyrektor sportowy atomówek.
Prezes Atomu Trefla: Musimy racjonalniej wydawać środki
Wiele w tym sezonie mówiło się i pisało o problemach finansowych Atomu Trefla. W związku z zawirowaniami przy wypłacie pieniędzy Sopot opuściło kilka zawodniczek. - W kwestii wciąż krążących plotek o niewypłacalności klubu wystarczy spytać o to zawodniczki… Mamy w stosunku do nich naprawdę niewielkie zaległości. To dzięki planowi naprawczemu, który cały czas bardzo skrupulatnie realizujemy. Od tej strony sprawa naprawdę wygląda dobrze. Zresztą, żadna z zawodniczek nie skarży się na nasz plan naprawczy, który wdrażaliśmy i wciąż wdrażamy - wyjaśnia Grzegorz Zięba na atomtrefl.pl.
Zobacz także:**Katrzyna Konieczna opuszcza Atom Trefl i Paulina Maj też.**
Cel przed drużyną pozostaje bez zmian. - Mistrz Polski musi mieć jako jeden z celów obronę tytułu i tak też jest u nas. Myślę, że nasz sztab szkoleniowy oraz skład personalny, jaki będziemy mieli, pozwoli na podjęcie walki w obronie tytułu i zdobycie Pucharu Polski. W temacie Ligi Mistrzyń natomiast realnie patrząc niestety finanse polskich klubów nie pozwalają jeszcze na podjęcie walki. Rynek rosyjski, azerski i turecki po prostu są niebotyczne finansowo - tak jak to ilustruje przykład naszej walki o Gosię Glinkę - wyjawia Zięba.
Atomówki świętowały mistrzostwo Polski z mieszkańcami i turystami
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?