W Sopocie kampanie wyborcze zakończyły dziś PO z Samorządnością i SLD. Sympatycy PO-Samorządność oraz kandydaci na radnych, prezydent Jacek Karnowski, a także minister Sławomir Nowak, europoseł Jan Kozłowski i poseł Paweł Orłowski pojawili się na Monciaku.
Kandydata na prezydenta z SLD wspierał poseł Ryszard Kalisz. Z koszykiem w ręku rozdawał przechodniom jabłka przed Urzędem Miasta Sopot, zachęcając do głosowania na Tomasza Bojar-Fijałkowskiego. Kalisz stwierdził, spacerując Monciakiem, że w Sopocie jest "moda na lewicę". Przyznał też, że zna to miasto, a w młodości często chodził po balach pod molem. Odnosząc się do innych kandydatów na prezydenta Sopotu stwierdził z kolei, że sytuacja, w której na urząd prezydenta kandyduje obecny prezydent jak i jego wieloletni zastępca, jest "cokolwiek niezdrowa".
Swoją kampanię podsumował też Komitet Wyborczy Kocham Sopot Wojciecha Fułka, którego kandydaci podkreślali m.in. 10 tys. mieszkań.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?