Dymisja Mirosława Mudlaffa miała związek z pijackimi ekscesami z udziałem nieletnich podczas tzw. Wielkich Połowinek Trójmiasta. Komendant od początku nie zgadzał się z tą decyzją i wiosną Sąd Rejonowy w Gdańsku zdecydował o przywróceniu go do pracy.
Od wyroku apelację złożył prezydent kurortu, jednak w piątek 23 października Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał prawomocny wyrok w praktyce oznaczający przywrócenie Mudlaffa do pracy.
Komendant sopockiej straży miejskiej przywrócony do pracy.
Magistrat ma przywrócić Mudlaffa na poprzednie stanowisko i na poprzednich warunkach płacowych oraz wypłacić komendantowi odszkodowanie w wysokości około 8 tys. zł i pokryć kilka tysięcy złotych kosztów procesu.
Dzisiejszy wyrok jest prawomocny z chwilą ogłoszenia i kodeks pracy stanowi, że w ciągu 7 dni, jeśli chcę wrócić do pracy powinienem złożyć oświadczenie o gotowości podjęcia pracy i takie oświadczenie złożę – mówi Mirosław Mudlaff. - Chciałbym dalej pracować dla społeczności lokalnej miasta Sopotu jak do tej pory. Bardzo się cieszę z wyroku sądu, który nie dopatrzył się w moim działaniu jakichkolwiek uchybień – dodaje.
- Chcemy wiedzieć jakimi racjami kierował się sąd, podejmując taką decyzję. Z uzasadnienia dowiemy się czy są to kwestie merytoryczne czy też czysto formalno-prawne – komentuje Anna Dyksińska z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Maista Sopotu. - Ta sytuacja ma charakter nietypowy, dlatego musimy zastanowić się nad podjęciem czynności związanych z przywróceniem do pracy pana Mudlaffa. Poza tym nie znamy planów pana Mudlaffa i niezbędna będzie w tym zakresie rozmowa. Należy nadmienić, iż przywrócenie do pracy winno nastąpić w ciągu 7 dni od daty wydania orzeczenia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?