Improwizuje. Tworzy. Kreuje. Wymyśla herbaty, ale i mieszanki alkoholowe. Jeśli będziesz miał odrobinę szczęścia, zobaczysz jak żongluje cytryną, rozśmiesza zabawnymi scenkami, ekspres do kawy odpala niczym kosmiczny statek. Odgrywa scenki. Jego obecność za barem to niezapomniany spektakl. Teatr. Z obsadą i scenografią.
Wymyślił też nazwy ulubionych napitków poetów związanych z Dworkiem Sierakowskich. Wzięcie ma na przykład Seta Kassa (setka czystej wódki) Wojtka Kassa, ale popularnością cieszy się też "Krótki daremny bieg tarzana" (4 razy czterdziestka zimnej wódki plus cytryna) Jacka Napiórkowskiego.
Niebawem swoje drinki będą tu mieć pewnie aktorzy teatru Wybrzeże, bo i oni upodobali sobie to miejsce. Atmosfera tu artystyczna, jak w dekadenckich, paryskich kawiarniach sprzed lat. W tle mruczy dobry jazz, ludzie rozmawiają, snują plany, wdają się w dyskusje o sztuce, sporcie, kuchni, życiu, przysłuchują pogawędkom barmana z gośćmi, wskazane jest nawet wtrącić do tych rozmów swoje trzy, a może i cztery grosze.
Świat z wyobraźni. Trochę ze snu. Z czyjegoś marzenia na pewno.
Kliknij i sprawdź aktualne wyniki głosowania na Najlepszy Lokal w Sopocie
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?