wideo: Krzysiek Hoffmann
Kaszubia Starzyno - Kamionka Sopot 3:4 (1:3). Druga kolejka A-klasy gr I w większości rozgrywana była w strugach deszczu. Trudne warunki atmosferyczne panowały także na boisku w Starzynie. Na pogodę nikt wpływu nie miał, na grę - owszem.
ZOBACZ TEŻ: Kaszubia Starzyno gra coraz lepiej. Wicher pogubił się na wyjeździe | PIŁKARSKI SERWIS POWIATU PUCKIEGO
Goście ukąsili w 4 minucie gry. Chwilę później Kaszubia strzeliła wyrównującą bramkę - jej autorem był Damian Borski. Kamionka do przerwy wpakowała dwa gole. Część kibiców schowanych pod parasolami straciła nadzieję. To był błąd.
Na drugie 45 minut Kaszubia Starzyno wyszła podrażniona. Piłkarze ruszyli na rywala z dużą wściekłością. Ofensywna gra przyniosła wymierne efekty. W roli głównej wystąpiło bracia Drzeżdżon. Na prawym skrzydle uwolnił się Ireneuz Drzeżdżon, minął dwóch rywali, zszedł do środka i uderzył z 20 metra. Strzał był na tyle precyzyjny, że zaskoczył golkipera gości. Dwie minuty później widniał remis. Zaskakującym strzałem z rzutu wolnego popisał się stoper - Grzegorz Drzeżdżon. Futbolówka na śliskiej murawie nieoczekiwanie nabrała prędkości i między nogami bramkarza Kamionki wtoczyła się do bramki.
Osiem minut przed końcem meczu Kamionka Sopot zadała decydujące uderzenie tym samym zgarniając komplet punktów z trudnego terenu. Należy jednak przyznać, że Kaszubia Starzyno w tym sezonie - choć już bez bramkostrzelnego Marcina Ruszkowskiego - u siebie prezentuje się przyzwoicie. Udało się oczyścić atmosferę w szatni, a na boisku króluje ambicja i chęć zdobywania bramek.
W sobotę 10.09 gracze z gminy Puck na wyjeździe zmierzą się z beniaminkiem - Latarnikiem Choczewo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?